Okazało się że to wszystko z przemęczenia ostatecznie koncert się nie skończył ani trasa.
Budząc się w szpitalu widziałem 3 głowy wiszące nademną.Ania, Marta, Paweł. Byli ze mną cały czas, bardzo się martwili, oni przeprosili za tą akcję i powiedzieli że jakoś to wynagrodzimy, fani powiedzieli że nie trzeba bo tu chodzi o moje zdrowie. Słodko, prawda ? Muszę im to jakoś wynagrodzić.
Chcę żeby poczuli się że są dla mnie ważni. Jednak lekarz powiedział mi że muszę zostać na 3 dni obserwacji.
Wstawiałem często relacje na insta story żeby ludzie wiedzieli że chociaż żyje, lecz jednak nie czułem się aż tak dobrze. Dużo osób w jakiś sposób się dowiedziało w jakim szpitalu leżę i czekali pod nim aż będą jakieś wieści, Marta do nich wyszła w pewnym momencie żeby powiedzieć że jest w miarę okej. Ale oni zostali.
J: Ania? Co się stało dokładnie
Zapytałem zmęczonym głosemA: ja - ja nie wiem jak ci to powiedzieć, poprostu zemdlałeś tak nagle. Nie byliśmy na to gotowi, potem pogotowie cię zabrało.
M: matko jak my się martwiliśmy wiesz o tym?
Jednak nie było tak dobrze jak myślałem że będzie, gdyż musiałem pozostać z dobry miesiąc w szpitalu... Musiałem odwołać na najbliższy miesiąc festiwale.. nie chciałem tego robić ale lekarze kazali mi to zrobić.
*** insta story ***Słuchajcie kochani, niestety muszę odwołać na najbliższy miesiąc wszystkie festiwale, bardzo was przepraszam. Osoby które już kupiły bilet niech się zwracają do Marty.
***Nie tak miała wyglądać moja sława, w końcu gdy coś osiągnąłem nie będę miał nic, dlaczego to się dzieje ?