Jeżynowy Kieł chodziła po terytorium klanu Zielonych Liści trzymając za uchem gałązkę jagód śmierci na Okopconego Pyska. Usłyszała jego głos i stanęła pod krzakami. Był z Zakurzoną Smugą na patrolu łowieckim. Brązowa kotką która Jeżynowy Kieł znała jako uczennicę zniknęła za drzewem. Teraz szary wojownik stał sam.
- Okopcony Pysku! Okopcony Pysku!- wołała
Kocur spojrzał na krzaki, wysunął pazury i skoczył. Jeżynowy Kieł zrobiła szybki unik i stanęła z boku.
- Ty!
- Też miło mi cię widzieć Okopcony Pysku. Jak ci mija życie?
- Ty dobrze to wiesz! Jak mogłaś!?
- Mogłam a teraz skończę z tobą i dołączysz do swoich kociaków- podeszła bliżej niego
- Chcesz walki to będziesz ją miała- Okopcony Pysk wysunął pazury i skoczył w jej stronę
Kotka znowu uniknęła jego ciosu.
- Oklepane koteczku- powiedziała jak do kociaka i przejechała pazurami po jego boku
Ten tylko warknął i powalił na ziemię z zaskoczenia. Zza ucha Jeżynowego Kła wypadła gałązka z trzema jagodami śmierci. Próbowała jej dosięgnąć i jednocześnie zwalić wojownika z nóg. Udało jej się po dłuższym siłowaniu się. Złapała gałązkę i że skoku wbiła pazury w brzuch szarego kocura tak by upadł. Kiedy tak się stało próbowała wcisnąć mu czerwone owoce do pyska.
- No no zjedz chcesz zobaczyć wszystkie swoje kociaki
- Nie wszystkie Pustułka, Bluszczek i Kwasek żyją
- Już nie.
- Zabiłaś je
- Możliwe że miałam z tym coś wspólnego ale...
Nie dokończyła gdyż wojownik skorzystał z jej gadania i łapą wytrącił jagody i nie czekając na jej reakcje wyrwał się jej i wepchnął Jago w dalej otwarty pysk kotki. Wszystko stało się się szybko i Jeżynowy Kieł nie zdążyła zareagować. Chciała wypluć jagody ale przypadkowo jedną połknęła. Chwilę potem poczuła że zaczyna jej braknąć powietrza. Upadła na ziemię mecząc się coraz bardziej.
- No koteczko obyśmy się już nigdy nie zobaczyli- mruknął szczęśliwy Okopcony Pysk
- Nie myśl że dam ci spokój... Będe odwiedzać w snach... każde twoje żywe kocie... każdego wnuka...i tak aż do czasu gdy nie zginą wszyscy...- każde słowo było dla niej męczące aż w końcu straciła oddech a jej oczy zamknęły się na zawsze.
Okopcony Pysk stał tylko i parzył na nią z uśmiechem
CZYTASZ
Wojownicy Nowela Śmierć Jeżynowego Kła
Fiksi RemajaJeżynowy Kieł jest wojowniczką klanu Zielonych Liści. Jest ona szaleńczo zakochana w jednym z kocurów który jednak nie wyraża zainteresowania ją. Pewnego dnia Jeżynowy Kieł dowiaduje się że kocur którego kocha jej nienawidzi. Kotka wpada w furię. C...