Bizarna Bydgoszcz 0.5

18 0 0
                                    


Od ostatniej akcji nie minęło nawet 10 minut. Wszyscy są zdeterminowani, by zdążyć jako pierwsi do bazy WARY, i odzyskać akta Goryla bez konieczności zabijania przyjaciela. Wyścig z czasem trwał, a statek Tomga wchodził już w atmosferę Nexusa. Wszyscy zdenerwowali się, a Żółty przemówił.

- Pierdolę to, włączaj ten pierdolony gównonapęd. -

Żółty pociągnął za dźwignię odpowiadającą hipernapędowi, a kret rzucił się na niego zdenerwowany. Była to głupia decyzja ze strony żółtego.

- Ty idioto! Możemy uderzyć w powierzchnie Nexusa! Nie pomyślałeś o tym?! -

Kret zaczął dawać plaskuny w twarz Żółtemu, a ten zrzucił z siebie kreta. Wyciągnął swoją katanę i przyłożył mu ją do gardła.

- Chcesz zdążyć? Czy może chcesz zabić swojego przyjaciela? -

Opuścił katanę i spojrzał się kretowi w oczy z zimnym wzrokiem. Po chwili odszedł od niego, a kret zamarł w miejscu przerażony siłą żółtego. Gdy dotarli na orbitę Nexusa, wyłączyli hipernapęd i wlecieli w atmosferę Nexusa. Wylądowali koło wierzy WARY, tuż koło statku Tomga. Żółty wyszedł jako pierwszy i rozejrzał się. Planeta była cała kolorowa i pełna fauny i flory. Rozpoczął on skanowanie terenu, by nie okazało się że to pułapka przygotowana przez Vikę. Reszta ekipy wyszła krótko po nim i zaczęli iść w stronę wieży. Była ona olbrzymia lecz.. Nagle nastąpił wybuch. Ich statek został zniszczony przez spadające odłamy wieży. 

- Jasny chuj! Co się stało?! -

Wykrzyczał żółty, a Kuy wskazał palcem na wieżę, która była od góry w rozsypce. Co chwile następywały wybuchy, a wieża coraz bardziej się rozpadała.

- Spóźniliśmy się.. On już zdobył to po co tu przybył. -

Wszyscy z przerażonym wzrokiem obserwowali jak wieża waliła się na ich oczach. Z drzwi wybiegali powoli przerażeni pracownicy. Wiele z nich z wyższych pięter po prostu wyskakiwała z okien, by nie zostali spaleni. Była to szybsza śmierć. Kuy i Kret zwymiotowali na widok upadających na wpół spalonych ciał ludzi. Żółty za to pobiegł ratować tych, co jeszcze można było nazwać ludźmi.






CDN.

Bizarne Bydgoskie PrzygodyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz