INSTAGRAM; drarry and theobian [+18]

[34] Ｇｒｕｐａ

części od roweru

Hermiona: ktoś widział Krzywołapa?

Draco: a co to kurwa jest

Hermiona: ...

Hermiona: mój kot

Draco: masakra jak mogłaś go tak skrzywdzić

Hermiona: nieważne, to ktoś go widział?

Ron: na kurestwo poszedł

Hermiona: RON!

Ron: no co?

Hermiona: śmigło

Luna: ja chyba widziałam go na błoniach, ale nie jestem pewna

Blaise: ej bo nie mogę znaleźć swojej szczoteczki

Fabian: wszystko kuźwa ginie

Ginny: a tobie co zniknęło

Fabian: nie mogę znaleźć mojego topu

Fabian: WHERE IS MY TOP

Draco: Theodor ze mną na kanapie siedzi także już nie musisz się martwić

Fabian: bitch pls

Harry: XDDDD

Draco: HARRY KOCHANIE

Draco: jak się czujesz?

Harry: spierdalaj.

Draco: ile się jeszcze będziesz boczył?

Harry: domyśl się.

Theo: ciesz się Draco że Harry to ci chociaż odpowie XDD

Theo: fabian jak się obrazi to choćby skały srały się nie odezwie

Fabian: co tam mruczysz kochanie bo nie dosłyszałem?

Theo: SKARBIE MOJE NAJCUDOWNIEJSZE

Pansy: co za boidupa

Theo: zamknij mordę

Hermiona: nie mogę znaleźć Krzywołapa :((

Ron: i zajebiście

Ron: krzywonogi rudy szatan

Draco: już nie musisz być dla siebie taki ostry

Blaise: ODPIERDOL SIĘ OD MOJEGO CHŁOPAKA

Fabian: wait dopiero teraz do mnie dotarło

Fabian: ZGUBIŁAŚ KOTA?

Hermiona: tak jakby..

Fabian: ja pierdole przecież koty to najłatwiejsze zwierzęta do pilnowania

Fabian: porównywalnie z udomowioną dżdżownicą

Lavender: fuj udomowioną dżdżownicą?

Fabian: przechodziłem wtedy fazę

Lavender: małego ogrodnika?

Neville: taką to ja przechodziłem

Fabian: nie, kolekcjonera

Fabian: z ogródka na Grimmauld Place zabierałem do domu wszystko co żyło i dało się złapać

Luna: i gdzie to później trzymałeś?

Harry: robiliśmy tym dżdżownicą domki z drewna

Fabian: memories unlocked

Fabian: Hedwiga próbowała je wypierdalać

Luna: BIEDNE XDD

Draco: Hedwiga mnie nienawidzi

Draco: raz próbowałem przekonać ją żeby przekazała Harry'emu wiadomość ode mnie

Draco: ledwo uszedłem z życiem

Harry: moja cudowna dziewczynka

Harry: muszę iść ją pogłaskać

Draco: HARRY NO ILE RAZY MAM CIĘ JESZCZE PRZEPRASZAĆ?

Pansy: ja jebie ale dymy

Fabian: aż poczułem się nieswojo

Neville: dajcie im przeżyć kłótnie małżeńską w spokoju

Lavender: ej mordy bo coś jeblo w pokoju wspólnym gryfonów

Ron: spokojnie

Ron: to tylko Harry próbujący zabić Draco

Fabian: dzień jak co dzień

Theo: nie powinniśmy się martwić?

Hermiona: niee

Hermiona: harry sobie pokrzyczy i wszystko wróci do normy

Ron: uwierz przerabialiśmy to

Ron: tylko trzeba pamiętać żeby nawet nie oddychać w jego obecności bo huragan potter przejdzie na was

Blaise: co on okres ma?

Ron: nie, zbliża się halloween więc Harry chodzi nerwowy

Blaise: oh

Fabian: wtedy to nawet ja trzymam się od niego z daleko bo jeszcze mnie pogryzie

Harry: świnia

Fabian: TEŻ CIE KOCHAM