1 "Ale ja nikogo nie znam.."

296 10 2
                                    

Obudziłam się przez promienie słońca które wbijały mi się do pokoju przez nie zasłonięte okno w mojej kawalerce, mieszkam w nie dużym mieszkaniu, ale mam w nim wszystko czego potrzebuje.

Kawalerka jest nowoczesna, białe meble z dodatkiem czarnego. Duża kuchnia, łazienka, salon oraz mój pokój, który jest bardzo przytulny jest w nim duże łóżko i duża szafa, dwa okna zasłonięte zasłonami oraz toaletka.

Jestem Wiktoria mam 20lat, jestem blondynką o zielonych oczach, skończyłam liceum, ale nie wiem co chcę jeszcze robić jestem wolna nie pcham się w związki które zawsze są nie udane.

Dostałam SMS od Sebastiana tak dla was znanego white2115 lub Łajciora, ale dla mnie to po prostu Seba mój najlepszy przyjaciel oraz jego narzeczona Paulina są dla mnie jak rodzina i to bardzo, ale to bardzo bliska, zwinnym ruchem odblokowałam telefon I weszłam w wiadomości.

Seba

Od
Przyjdziesz do studia chcemy z solarem z tobą porozmawiać

Do
Jasne za 10 minut będę

Odpisałam szybko po czym zablokowałam telefon, wyciągając z szafy dresy I jakiś top, szybko się pomalowałam i weszłam do mojego czarnego mustanga uprzednie zabierając kluczyki, portfel, telefon I torebkę.

***
Wysiadłam przed studiem, zabrałam z auta wszystkie moje rzeczy i powędrowałam do lokalu, weszłam witając się z Januszem przytulasem po czym poszłam do seby I solara.

Zapukałam do drzwi bo nie chciałam przeszkadzać usłyszałam tylko "proszę" i weszłam.

-Siema -powiedziałam po czym przytuliłam obydwu chłopaków.

-Mamy dla ciebie propozycję nie do odrzucenia. -powiedział z uśmiechem Czekaj.

-Zamieniam się w słuch.

-Działasz z muzyką i potrafisz robić bity oraz organizować różne rzeczy, nie chciałabyś zacząć u nas pracować? -spytał Karol.

-No nie wiem. -zawahałam się.

-Ej no młoda nadajesz się do tego idealnie, a po za tym szukasz pracy. -brnął w to dalej Sebastian.

-Tak szukam, ale... -Powiedziałam, ale nie dane było mi dokończyć.

-Ale? -spytał Solar.

-ale ja nikogo nie znam.. -powiedziałam.

-Jak nikogo nie znasz? A my? Ja, Karol, Magda, Janusz? -spytał ponownie Czekaj.

-Ehh no, ale tylko was -odparłam szybko.

-Ale poznasz też innych polubią cię, ciebie nie da się nie polubić -odpowiadział mi Solar.

-No sama nie wiem... -Droczyłam się z chłopakami, a i tak miałam się zgodzić.

-Podejmij decyzję i się do nas odezwij -powiedział chłopak który wysłał mi SMS.

-Ale ja podjęłam decyzję! -powiedziałam na szybko.

-A więc?

-Chcę z wami pracować -powiedziałam z uśmiechem.

***
Po podpisaniu wszystkich dokumentów wyszłam z studia jak się okazało zaczynam od jutra nawet mają dla mnie moje własne biuro mega.

Wsiadłam do mojego czarnego pojazdu i ruszyłam do mojego domu gdzie zastałam moją ukochaną przyjaciółkę Patrycję. Patrycja ma tyle lat co ja znamy się od podstawówki, jest również blondynką, ale ciemną o piwnych oczach jest dokładnie młodsza.
Ja jestem z 6 lipca, a dziewczyna z 13 lipca. Miałam pochwalić Patrycji, że dostałam pracę w sbm.

Miłość czy nienawiść?/MataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz