Przyrodni brat (1)

62.8K 155 63
                                    

Mama i ojczym wyjechali na weekend, więc zostałam sam na sam z moim bratem Liam'em, czego nie chciałam, ponieważ był rozpuszczony przez swojego tatusia, dlatego też był wkurwiający, ale musiałam sobie jakoś dać radę. Po pożegnaniu się z rodzicami wróciłam do swojego pokoju, gdzie leżałam w łóżku. Głównie siedziałam z nosem w telefonie, ale też trochę czytałam. I tak spędziłam kolejne trzy godziny.

Zgłodniałam, więc postanowiłam zejść na dół i zrobić sobię coś do jedzenia. Na moje nieszczęście w kuchni siedział Liam. Przewróciłam na niego oczami w drodze do lodówki.

– Ej, Mia, patrz – Zaczepił mnie chłopak, podając do rąk swojego najnowszego iPhona. Leciał na nim jakiś filmik.

Gdy obejrzałam całość, nie patrząc na niego oddałam mu telefon, ale zamiast ciszy usłyszałam trzask. Skrzywiłam się na ten dźwięk i odwróciłam się na pięcie, aby ujrzeć widok rozbitego iPhona na płytkach kuchennych. Zacisnęłam usta w wąską kreskę i przymknęłam oczy.
Kurwa. Jego ojciec kupił mu ten telefon, jebane cztery dni temu.

– Ja... – Zaczęłam, ale ten od razu mi przerwał.

– Kurwa! Zjebałaś mi telefon. Mojego nowego iPhonika! Przecież ojciec cię zajebie jak mu to powiem!

– Liam, kurwa, błagam cię, nie mów mu. Rodzice mnie zabiją. Twój ojciec i moja matka. Proszę, przepraszam...

– Oj, kurwa, uwierz, że mu powiem. Zaraz do niego dzwonię i...

– Liam... – Przerwałam mu. – Zrobię wszystko, ale nie mów, ani twojemu tacie, ani mojej mamie, okej? Zrobię wszystko...

Przeleciał mnie wzrokiem od stóp do głów, po czym zatrzymał się na moich piersiach. Spoglądał tak na mnie do póki nie odchrząknęłam. Ten nagle złapał mnie za nadgarstek i zaczął ciągnąć za sobą. Weszliśmy do jego pokoju. Liam zatrzasnął drzwi, a ja stałam zdezorientowana na środku jego pokoju.

– Na kolana – Powiedział nagle.

– C-co? Kurwa, człowieku, jesteśmy rodzeństwem. To chore.

– Zrobisz to, albo zaraz dzwonię do taty i mówię mu co zrobiłaś. Twoja decyzja.

Zastanawiałam się, czy lepszy będzie porządny opierdol od starych, plus kara, czy jednorazowa akcja z bratem i zero konsekwencji. Po krótkim namyśle postawiłam na to drugie.

Powoli opadłam na kolana, a chłopak podszedł do mnie i stanął przedemną. Zaczęłam odpinać jego rozporek. Po chwili moim oczom ukazał się nie małych rozmiarów penis. Długo nie myśląc wzięłam go do ust. Zaczęłam go lizać i ssać, a on po chwili złapał mnie za tył głowy i nabił bardziej na swojego kutasa. Zaskoczona jęknęłam i zaczęłam się lekko krztusić. Teraz to on nadawał tempo. Po chwili usłyszałam jego ciężki oddech, a następnie spuścił mi się prosto do gardła. Połknęłam całą spermę i oblizałam usta.

Wstałam myśląc, że to już koniec, ale Liam pchnął mnie na swoje łóżko i zerwał ze mnie spodenki. Byłam zaskoczona, ale nie protestowałam. Już dawno nie uprawiałam seksu, a tu nadarzyła się okazja, więc chciałam z niej skorzystać. Leżałam na plecach, a on pochylił się nademną i jedynym, szybkim ruchem wszedł we mnie. Jęknęłam. Rozchylił bardziej moje nogi, a mi było dobrze. Byłam już blisko orgazmu, ale on wyszedł ze mnie i obrócił mnie tak, żebym stała na czworaka i wszedł we mnie od tyłu. Jęczałam głośno, a jego dłoń przeniosła się na moją łechtaczkę i zaczęła ją masować, co dodawało mi więcej przyjemności. Po chwili doszłam, a chłopak razem ze mną.

Wykończona leżałam na łóżku chłopaka i próbowałam unormować swój oddech. Położył się obok mnie i złożył krótki pocałunek na moich ustach, który odwzajemniłam.

One-Shoty 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz