pewnego dnia dziewczyna dostała SMS od pewnego chłopaka dziewczyna ukrywa się pod maską ponieważ wstydzi się swojego pochodzenia. z czasem zaprzyjaźnia się z chłopakiem którego poznała przez internet i się z nim spotyka.
- chodźmy w takim razie na lody Mi idź się ubierać i idziemy
- tia już wstaje- położyłam się na kanapie
- ja pierdole co za kobieta- wziął mnie na ręce
BTS-uuuuuu
- zamknąć się
- połóż mnie na kanapie idę spać
- nie zostawię cię samej w domu bo chuj wie co ty wymyślisz
- ble ble ble
Jk- i kto tu jest dzieckiem
- że czym - wyrwałam się z rąk jina
Jk- dzieckiem
- kurwa ja usłyszałam dziwką ja pierdole- nagle każdy zaczął się śmiać- idę sobie
- to idź się przebierz
- yhm
Poszłam na górę i ubrałam się w to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam na dół WSZYSCY się na mnie gapili
- czego
- ubieraj się
- nie
- tak
- nie
- tak
-tak
- nie
Jm- wygrała!
-kurwa
Jk-no chodźcie potem wszystko będzie zamknięte a jest 21
- czepiasz się ciastko nie no ale chodźmy już
- ciastko?- patrzał się na mnie zdziwiony
- chciał się popisać angielskim i się przedstawił jako ciastko
- WTF kook
Rm- chodzicie już
Wyszliśmy z domu i poszliśmy do parku kupiliśmy lody jak zwykle nie odbyło by się bez wygłupów. Nagle Suga zwalił mi loda
- Suga patrz co narobiłeś
S- przepraszam maluchu nie chciałem pójdę ci po kolejny
- nie trzeba- machnęłam ręką i położyłam się na kolanach jina
S- ehhh napewno?
- pewno
- potrzymaj mi loda- wzięłam od niego nagle położył bluzę na mnie zakrywając jak najbardziej moje uda- nie chcę żeby ktoś patrzał ci na uda okej ?- szepnął mi do ucha i dał szybkiego buziaka w policzek.
Jm- patrzcie jakie z nich słodziaki- wskazał na nas
Tae-zgodzę się
Jk- kiedy będę wujkiem?
-Jeon jungkook !- krzyknął na niego a ja się cicho śmiałam
- może będziesz
-Mi!
- oj no żartuje przecież
Rm-głupi jesteście
- ty też
Jm-potwierdzam
Jh- mam nadzieję że będę chrzestnym jak będą maluchy
- no tak jasne jeszcze czego w ci wy chcecie nas wkopać ?!
- jak na razie oboje robimy karierę ale może za kilkanaście lat
Jk-wy zaraz będziecie mieć po 30 na karku
Tae nie postarzaj ich
Rm-zrozumiecie oni chcą karierę zrobić przez rok jeszcze i potem
Jh-czyli macie kilka miesięcy bo zaraz rok mija
- jeb się
S- nie wkurwiajcie pary
F- omg patrzcie to BTS i MiMi !!!!!- jakaś dziewczyna zaczęła się drżeć jak nigdy szybko wdaliśmy wszyscy. Podeszłam do niej i powiedziałam na ucho
- czy możesz dać ludziom żyć w spokoju. Mamy wolne nie chcemy problemów no chyba że ty chcesz mieć.
F- przepraszam że przeszkodziłam- ukłoniła się i odeszła krzyknęła że pobiegli w przeciwną stronę a my poszliśmy do mojego mieszkania
Jh-jak ty to
- powiedziałam moim fana że jeżeli widzą mnie na mieście mają nie drżeć się bo też jestem człowiekiem i mam swoje prywatne życie. Nie lubię być zbytnio w centrum uwagi. To nie jest fajne kiedy chcesz na pokojnie się przejść. Nie chcę się ukrywać mam swoje życie w którym chce funkcjonować. Co mi da ukrywanie się cały czas. No nic dlatego powiedziałam że to mi się nie podoba.
Rm- o łał nigdy nie myśleliśmy w ten sposób
Jk- czemu tego innym nie powiedzieliśmy
- bo ich kochacie i nie chcecie żeby było dużo hejtu. Szczerze mówiąc miejcie wyjebane j powiedźcie im co czujecie na prawdę. Nie trzymajcie tego w sobie. Mneijcie wyjebane w to co sobie pomyślą. Ja powiedziałam sobie że nie muszę mieć wielu fanów mi wystarczy tylko jeden nawet do szczęścia. Nie potrzebuję armi osób. Mi wystarczy nawet rodzina bo w nich mam największe wsparcie. Tak samo jak ty - uśmiechnęłam się do nich
Tae- a nie mówiłem że to chodzący ideał - przytulił się do mnie - kocham cię kuzynko
- ej uważaj sobie Tae
Jm-nie kradnij mu jego narzeczonej
- Jimin!!
- przestańcie do cholery bo was nie wpuszczę do domu
Jk- chodzisz na siłownię
-nie tylko tańczę i śpiewam i takie tam nic wielkiego
Jk- nie no bo masz zajebistą figurę
- nie podrywaj jej debilu - zarzucił na mnie bluzę zapinając ją
S- wiecie co my chyba będziemy się zbierać jutro wpadniemy
- jutro to się widzimy na sesji i nagrywkach
S- to już jutro?!
- tak
Rm jakoś szybko to zleciało
- no troszeczkę
- no to papatki kochani widzimy się jutro - pomachałam i otworzyłem drzwi. Weszłam do domu i czekałam na jina zdjęłam buty i bluzę. Stwierdziłam że idę się zaraz kąpać to odrazu ściągnę spodnie bo mam je brudne. Przez loda który został zabity przej Suge. Wstawiłam pranie i poszłam jeszcze do kuchni się napić
- kochanie
- co tam - powiedziałam wyciągając kubek z szafki
- czemu chodzisz w samej bieliźnie
- bo dawałam rzeczy do prania i idę zaraz się kąpać
- yhm - przytulił mnie od tyłu, delikatnie jeździł ręką bo moim brzuchu- wiesz że cię kocham
- ja ciebie też przystojniaku
- jestem zazdrosny o chłopaków
- oj no wiesz że ja ciebie tylko kocham i nikt inny mnie nie interesuje