21

10 3 1
                                    

Jin

Po kilku minutach Vanessa zasnęła. Jest taka słodka jak śpi. Chwyciłem róg koca i przykryłem Mi. Trzymała moją rękę mocno, zacząłem ją głaskać po plecach przez co poluzowała uścisk na ręce. Zdałem na chwilę ją na bok i sam się położyłem.  Wtuliłem się w nią tak że głowę miałem koło jej klatki piersiowej a ona położyła na mnie nogę.
No

-chcesz isc spać?- zapytała nagle

- pójdziemy bo jesteś zmęczona kochanie - pogłaskałem jej policzki a ona mnie pocałowała szybko

-  ja nie chcę spać- powiedziała dawajac dalej buziaki

- to co chcesz robić

-chodz za mną- chwyciła mnie za rękę i pociągnęła mnie

2h później

- mocniej- krzyczała na cały pokój

-dajesz jeszcze trochę

-szybciej

-już blisko

- zaraz druga runda

10 min później

- wygraliśmy!!- zaczęliśmy się przytulać.

- dobra idę po picie chcesz też

- pójdę z tobą

- oki

Poszliśmy w stronę kuchni. Wyciągnąłem szklanki a Mi nalała wody. Dałem jej buziaka i wziąłem szklankę. Oparłem się o blat

Pov mi

Wypiłam wodę i przytuliłam się do jina. Gdy wypił wodę podniósł mnie i wziął na ręce.

- co ty robisz

- idziemy na jeszcze jedną rundę

- ktoś się wkręcił- weszliśmy do pokoju jin odrazu posadził mnie na swoich kolanach.-
trzymaj pada i gramy 

- znów w piłkę nożną?

- możemy

- jedna drużyna czy dwie ?

- dwie tym razem

- okej

Pod koniec ostatniej rundy jin zaczął całować mi szyję przez co nie mogłam się skupić na grze A miałam blisko wygranej bo brakowało mi jednego punktu do wygranej
I byłam blisko i to bardzo żeby strzelić gola ale nie udało mi się bo pewien ktoś musiał mnie rozproszyć całując mnie

- wygrałem

- nie lubię cię- zeszłam z kolan jina i poszłam do łóżka. Usiadł koło mnie i zaczął całować. Zdjął moją koszulkę i stanik jak leżałam na brzuchu. Wziął pocałował moje blizny na plecach wziął bluzę i mi ją założył.

-nie obrażaj się na mnie- powiedział odwracając mnie do siebie

- nie odzywam się do ciebie już - nagle mnie pocałował namiętnie przytrzymując do łóżka. Oczyście oddałam pocałunek.

- nie bądź zła na mnie wygrałaś prawie wszystkie rundy

- i co z tego

- no nic w sumie ale nie złość się na mnie

- yhm

- kochanie no proszę - usiadł na mnie okrakiem

- nie wiem - zaczął mnie całować po całej  twarzy

- będę cię całował dopóki mi nie wybaczysz

- yhm - ponownie zaczął mnie całować po całej twarzy potem przeszedł na szyjne i zaczal robić malinki po chwili wziął i odsunął się od mnie zobaczył moją szyję i ponownie w tym samym miejscu zassał się.

- no dobrze wybaczę ci ale przestań proszę-dalam ręce na jego barki i chciałam go odsunąć ale wziął moje ręce i  przyczepił je do łóżka. Przez co nie mogłam się ruszyć.  Po 5min się osunął i się uśmiechnął

- no i teraz lepiej

- coś ty zrobił

- daj telefon - wyciągam z kieszeni i mu go oddałam. Odsłonił mi włosy i zrobił zdjęcie. Po chwili pokazał mi zdjęcie. Okazało się że zrobił mi malinki w kształcie KSJ.

- głupi jesteś

- żeby każdy wiedział do kogo należysz 

- mogę iść do toalety

- po co

-chyba czerwony alarm

- już zamykaj szybko ja idę po słodycze i lody

- nie musisz. Po prostu zobaczę czy mam czy nie

- no dobrze
Wyszłam szybko do łazienki i zobaczyłam całą szyję w malinkach i jeden wielki napis KSJ~no nie źle... A ja jutro mam spotkanie~ Oczywiście że nie mam okresu bo już mi się skończył 3 tygodnie temu ale musiałam to po prostu sprawdzić

- jestem

- oki chodz juz spać

- yhm wstajemy za dwie godziny bo musisz mi zakryć malinki

- po co ?

- bo jutro mam spotkanie

- ohh sorki

- spoczko

- ale ja nie wstaje i nie pozwolę ci tego zakrywać

- Boże i żyj z tobą

- cicho idź spać

- ehh dobranoc kocham cię

- ja ciebie też- pocałował mnie i położył na sobie.

take off the mask - Jin BTS [ZAKOŃCZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz