Mamy poniedziałek.
Znienawidzony dzień wszystkich uczniów naszej szkoły.
Dlaczego?
Przez ciąg imprez i domówek urządzanych przez cały weekend.
Pewnie całkowicie nie ogarniają świata.
Pewnie poszli późno spać.
Pewnie zaspali.
Ja nie zaspałam. Tak naprawdę w ogóle nie spałam.
Dlaczego?
Oczekiwałam gdy zegar wybije północ a z poniedziałku znów stanie się poniedziałek.
Czekam już 34 dni.
Dzisiaj jest wczoraj.
Jutro jest dzisiaj.
CZYTASZ
TOMORROW is TODAY
Teen FictionGdy nastoletnia Grace, po pierwszym dniu szkoły idzie spać niespodziewanie budzi się znów... w pierwszy dzień szkoły. Dlaczego dziewczyna musi przeżywać ten sam dzień w kółko? I dlaczego nagle chłopak którego od zawsze nienawidziła coraz częściej p...
