46

12.8K 915 74
                                    


Mam dość. Nie mam siły patrzeć na to jak na mnie najeżdża. Mam ochotę spoliczkować go za to, co robi z moimi uczuciami. A robi bardzo dużo.

Idę do salonu gdzie siedzą wszyscy domownicy. Staję centralnie przed telewizorem i widzę oburzenie na ich twarzach

- Nie chcę studiować w Dover - mówię szybko, bojąc się ich reakcji
- Jak to nie chcesz? Od początku liceum mówiłaś, że to tutaj masz zamiar studiować i nie chcesz się nigdzie przeprowadzać - tata patrzy na mnie jak na stworzenie nie z tego świata, podczas gdy mama stara dowiedzieć się szczegółów
- Zmieniłam zdanie, chcę się uczyć gdzie indziej?
- W takim razie gdzie? - pyta brat
- Londyn
- Jeśli znajdziesz sobie pokój lub mieszkanie, którego wynajmem nie będzie kosztował majątek to okej - tata w końcu zaczyna mówić
- Świetnie, dzięki!
- Najpierw napisz testy końcowe tak by mnie przekonać do tego pomysłu, córko - krzyczy mama, ale jakoś nie przejmuję się tym, czym prędzej biegnę do mojego pokoju i biorę w dłonie telefon.

Google.com
Twitter.com

Alex
Zmiana planów, nie będę studiować w rodzinnym mieście!

Alex
Nie mieszka ktoś przypadkiem w Londynie i potrzebuje współlokatora?

-----
Okej, więc nie zdradzę wam, czy będzie druga część, ale zdradzę wam, że jeszcze 2 rozdziały + epilog i koniec JMTD

Jestem podekscytowana jak cholera bo dzisiaj 'jak minął twój dzień' było na 16 miejscu w kategorii 'fanfiction'! Gratuluję wam kochani, to wszystko dzięki wam!

Gwiazdkujcie, komentujcie :)

Jak minął twój dzień? | N.H ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz