Życie Adriena Santana i Haily Monet

1.

Hej.Mam 23lata.Mam na imię Haily i jestem żoną Adriena i matką Lili.Nasz ślub był cywilny bez żadnego wesela bo nie mamy kogo zaprosić.Powiem wam szczerze mówiąc mam na nazwisko Monet teraz Santan i wiem o moich braciach.Ale sama nie chce do nich iść.Teraz siedzę z Lili w salonie i oglądam bajkę gdy nagle wszedł Adrien.
A:Kochanie za 10 minut spotkanie mam z twoimi braćmi i ty niestety musisz być
H:No okej a bukowałes już te bilety do włoch.Nie moge się doczekać
A:wszystko zrobione i dopięte na ostatni guzik
I w tym momencie pocałowaliśmy się
Lili usneła więc położyłam ją do łożeczka i poszłam do męża.
Rozmawialiśmy o róznych sprawach i nagle wszedł o do pomieszczenia 6 mężczyzn
A:Witaj Vincencie,Camie oraz reszto
Witajcie powiedzieli wszyscy
A:to moja żona Haily Santan
H:Dzień dobry
Witaj powiedzieli równo
Omówiliśmy parę spraw i nagle dostałam wiadomość że Lili się poruszyła
H:kochanie przepraszam ale muszę pójsc do Lili
A:dobrze
I wyszła moje rodzeństwo dziwnie się na mnie patrzyło i to bardzo dziwnie.Poszłam do Lili i już nie wracałam.Po temu przyszedł Adrien i zjedliśmy razem przepyszna kolację

Pov:Cam
C:dzieciaki żona Adriena jest bardzo podobna do Dylana to może być ona
W:jeśli tylko jest podobna nic to nie znaczy
V:Will ona jest bardzo podobna do nas .Jutro jest spotkanie organizacji.
Wszystkiego się dowiemy

Pov:Haily
H:Jak myślisz skapneli się ?
A:Nie wiem jutro jest spotkanie Lili zostanie z opiekunkami
H:Mhm

Mam nadzieję że się wam spodoba
239 słów