Na jednym z treningów tańca spytałem się T/i o rodzinę. Akurat wtedy odpoczywaliśmy.
- Co tu dużo mówić. Z rodzicami nie mam kontaktu od trzech lat, rodzeństwa nie mam. A kontakty z dalszą rodziną ograniczają się do wysyłania sobie życzeń w święta - powiedziała i wzruszyła ramionami przez co zasmuciłem się.
- A czemu nie masz kontaktu z rodzicami jeśli mogę wiedzieć? - spytałem się jak najdelikatniej a ona tylko uśmiechnęła się smutno.
- Nie zaakceptowali moich marzeń o byciu piosenkarką. Chcieli żebym była do końca życia baletnicą bo oni innego rodzaju tańca nie uznają - powiedziała smutno a ja ją przytuliłem.
- Teraz masz mnie i z radością będę patrzył na to jak spełniasz marzenia - powiedziałem jej do ucha.
~ A moim marzeniem jest byś była do końca życia ze mną ~
CZYTASZ
Reakcje Bts / J-hope
FanfictionPostanowiłam zrobić reakcje członków Bts na sytuację związane z tobą. Będą się różnić tym, że o każdym chłopaku będzie oddzielne dzieło. Nie widziałam czegoś takiego na wattpadzie więc postanowiłam spróbować. Zachęcam do podsuwania pomysłów na reakc...