Greg: Dostałem od Andersona hulajnoge
Greg: Beznadziejny prezent, weź ją sobie
Sherlock: Mogę sobie nią pojeździć ?
Greg: Rób co chcesz, nie jestem twoją matką
Sherlock*wybiega*
Greg: NIE NA ULICY!
123
Greg: Dostałem od Andersona hulajnoge
Greg: Beznadziejny prezent, weź ją sobie
Sherlock: Mogę sobie nią pojeździć ?
Greg: Rób co chcesz, nie jestem twoją matką
Sherlock*wybiega*
Greg: NIE NA ULICY!