"Wspomnienie z 6 Grudnia 2016"
Na próżno Szary Druhu*, wśród ognisk różnorakich-
Szukać dwóch iskier zupełnie jednakich.
Dwa razy nie padają jednakowe słowa-
Które tamtej nocy, szeptała drużynowa.
Na samo wspomnienie, łzę uronię skrycie:
Kiedy nam Mówiła: By "Płonąć całym życiem."
By "Młodość ofiarować-
Dla Ojczyzny, ludzi, Boga**...".
Te same słowa Echo, w igliwiu zaśpiewało,
By serce je z pewnością na długo pamiętało.
Wieczór i Gawęda- w czerwone barwna w róże-
Jedynie już w pamięci jawią się marmurze.
Lecz wciąż w świerku szumi: ten sam chłodny wiatr,
Weź wietrze moje serce, do gór, do Bieszczad, Tatr...
Nieś wieść w ich lasy, i szerokie pola:
Że moją jest harcerska dola!
Nie z prądem teraz płynę, lecz do żródła– wzwyż!
Od dziś mi drogę wskaże- mój harcerski Krzyż.*W oryginalnej wersji tekstu, widniały słowa "Szara Druhno" jednak autor zmodyfikował je po oficjalnej zmianie swoich danych osobowych
** zaraz się ktoś czepi że te słowa napisał koleszka po dokonaniu Apostazji.
Słusznie. Ale moja decyzja miała na celu utrzeć nosa ziemskiemu kościołowi i licznej patologii której doświadczyłem z jego strony. Moje podejście do Boga samego w sobie jest takie, że jak najbardziej w niego wierzę.
CZYTASZ
"Daremne Żale" Zbiór wierszy
PoezjaZbiór moich Autorskich wierszy, głównie o tematyce Historycznej lub Autobiograficznej ❤️