Mały foch

21 0 0
                                    

~springtrap~
- Foxy nie wychodził z pokoju od tygodni- powiedziałem przy obiedzie- też nie jadł może mu coś zaniosę?

- dobry pomysł spring- zaśmiał się Bonnie przeczesując fioletową czuprynę.

-tez tak uważam - Freddy odłożył naczynia do zmywarki - idź zanieś mu obiad- wręczył mi talerz.

Ruszyłem do pokoju foxyiego i zapukałem.

-prosze -warknął Foxy- springtrap co chcesz?

-jedzenie przyniosłem...-mruknął kładąc obok niego.

-NIE CHCĘ JEŚĆ -rzuca talerzem.

- FOXY CO TY ODPRAWIASZ ZA SHOW?! - krzyknęłem.

- WYPIERDALAJ Z MOJEGO POKOJU, MORDERCO! - krzyknął popychając mnie do wyjścia.

- ...Foxy ja wiem że nienawidzisz mnie za to że was zabiłem ale się zmieniłem..- wyszeptałem ale on i tak nie słuchał.

- mam cię dość -warknął i zamknął za mną drzwi.

-co się stało?! - krzyknął freddy- słyszałem jak talerz upada!

- Foxy nim rzucił...- westchnęłem idąc do swojego pokoju.

- co się stało?- spytał Freddyiego Y/N przeczesując ogon.

- Foxy i mangle zerwali a Foxy dostał od tego depresji..- Freddy wywrócił oczami.

~chuj springtrapa~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz