5 nauczanie domowe

186 3 2
                                    

- Nic ci się nie stało? - zapytał miłym tonem a ja jedynie odpowiedziałam przecząco głową- a wogóle takie małe dzieci jak ty nie powinny się malować
- nie jestem dzieckiem - powiedziałam i wstałam z podłogi- muszę już iść pa

Szłam z mamą jeszcze 15 minut
- już wiem kogo adoptujemy- powiedziała mama
- kogo?
- tamtego chłopaka na którego wpadłaś- powiedziała mama
- Dlaczego? - zapytałam trochę zła
- a masz kogoś innego na myśli? - zapytała zła Mama
- nie - powiedziałam cicho

Poszliśmy z mamą do dyrektorki ona nam wszystko wyjaśniła i poszła do chłopaka żeby się spakował. Gdy już czekałyśmy przy samochodzie zobaczyłam że już jest blisko.

- wsiadaj do środka Kacper - powiedziała miło mama weszłam do tyłu a koło mnie siedział mój nowy "brat"
- bardzo dziękuję że mnie pani adoptowała- powiedział
- nie ma sprawy - powiedziała matka
- zawsze chciałem mieć małą siostrzyczkę- powiedział I popatrzył na mnie
- nie jestem dzieckiem - powiedziałam
- Pati! - powiedziała zła - nie bądź nie miła
Zapomniałam pokazać jak wygląda mama:

A tata tak:

Gdy stanęliśmy przy domu razem z moją  matką i " bratem" weszliśmy do domu
- Patka oprowadź brata po domu- powiedziała. Nie chciało mi się go oprowadzać bo dom jest wielki
- ugh dobra chdź - powiedziałam przewracając oczami
Po oprowadzce został jeszcze po kazać jego pokój Gdy był na drugim końcu domu
- chyba mnie nie polubiłaś za bardzo siostrzyczko - powiedział chłopak dziecięcym głosem. Stanoł przede mną i kocnoł bo ja byłam dużo niższo od niego

- jakbyś nie traktował mnie jak dziecko to byłbyś spoko- powiedziałam patrząc na niego
- a ile ma lat moja siostra hm? - zapytał
- 15
- no widzisz jeszcze dziecko- powiedział z kpinoł w głosie - mama kazała przekazać że przez 2 tygodnie mamy nauczanie domowe a ona wyjedża jutro rano
- co
- no to że mam cię pilnować a za 2 tygodnie idę z tobą do szkoły
- ugh... dobra chodźmy

Szliśmy 5 minut Gdy doszliśmy do jego pokoju gościnnego
- tu narazie masz pokój ja spadam nara - powiedziałam I poszłam do mojego pokoju co był obok niego

Rozmawiałam z moim chłopakiem 30 minut
- PATI- krzyknęła z dołu mama
Wstałam leniwie z łóżka do kuchni
- Patka ja jadę słuchaj się brata i idź do pokoju po ubrania będziesz spała w pokoju z bratem bo u ciebie będzie mały remont- powiedziała i wyszła

Poszłam zła do pokoju i uszykowałam ubrania na 3 dni bo tyle miałam tak spać. Wyszłam z pokoju i udałam się do gościnnego

- witam siostrzyczko- powiedział wesoły
- cześć
Pokój wygląda tak:

Te 3 dni minęły fajnie Gdy w końcu mogłam iść do nowego pokoju
- chodź siostro najpierw twój później mój - powiedział
Weszliśmy do mojego pokoju:

- a on nie miał mnie fioletowy kolor - zapytałam rozbawiona
- 15 latki powinny mieć różowy

Mały po lewej stronie w rogu:

~Ściany różowe~
Weszliśmy do mojej łazienki:

I garderoba:

Ale były jeszcze jedne drzwi
- a tam co jest? - zapytałam
- mój pokój mamy połączone- powiedział I weszliśmy do jego pokoju:

Garderoba:

Łaźenka:


- Kacper
- co malutka?- zapytał lubiłam jak tak do mnie mówił
- mogę zaprosić mojego chłopaka?
- dobrze a ja zaproszę moją dziewczynę dobrze? - pokręciłam głową i pobiegłam
do pokoju

"Zakochany Dylan Monet "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz