28.

64 4 21
                                    


Dzisiaj opowiem wam co działo się u nas na biologii.

Zaczęło się całkiem niewinnie.

Nauczyciel wlał chyba to był kwas fosforowy do wody.

A nasz kolega z  ostatniej ławki się pyta czy można to wypić.

Pan odpowiedział że tak.

Kolega zapytał się czy na pewno , nauczyciel odpowiedział tak.

Kolega wyszedł z ławki wziął całą  tą wielką zlewkę , w której było jeszcze zanurzone jakieś urządzenie i już miał to wypić jakby to była najzwyczajniejsza  mineralna, ale pan zawołał żeby wziął na palec i spróbował a nie tak z  gwinta. Myśleliśmy żę   padniemy ze śmiechu.

I jeszcze taki arcik na dobre zakończenie dnia.❤

❤

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Talksy z Bungo Stray DogsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz