Muszę coś wam wyznać...

24 2 4
                                    


No cześć, oto znowu ja. Dzisiaj przychodzę do was z czymś innym niż zwykle. No to od czego by zacząć...

Jakoś 3 miesiące temu zaczęłam podejrzewać, że mogę nie być cis kobietą. Jakoś nie wiem, nie zwracałam nigdy zbyt dużej uwagi na to jaka jest moja płeć czy jak mam się zachowywać ze względu na nią. 

Zrobiłam wczoraj kilka testów, każdy pokazywał, że albo jestem płcią niezróżnicowaną bądź bardziej jestem mężczyzną, lub że posiadam i cechy damskie i męskie. Robiłam różne testy, i każdy pokazywał mi takie wyniki. 

A więc, podejrzewam, że jestem agender, czyli bezpłciowa. Chodzi w tym o to, że nie posiadam płci, z czym mogę się zgodzić. Nie czuję się ani jednym, ani drugim, ani kobietą, ani mężczyzną. Wyoutowałam się już kilku osobą, i pomogło mi to trochę. 

Zaznaczam też, że można używać w moim kontekście zaimków damskich.

Także no, to chyba tyle. Od teraz mówcie mi Agresywny Panseksualny Agender Ziemniok😊.

Pamiętnik Agresywnego Panseksualnego Agender ZiemniokaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz