Problemy Deprechy

39 9 6
                                    


Czasami zdarzają się przypadki osób, które wyglądają tak, jakby nie miały żadnych problemów, ale tak na prawdę mają ich za wiele. Nieoficjalnie jako taka osoba trochę o tym powiem, bo niektórzy po prostu tego nie dostrzegają. 

Jako ktoś, kto też jest człowiekiem mówię, że mimo tego, że osoba wyglądająca jak ktoś ' bez problemów ' równie dobrze może sobie z tym nie radzić. Większość takich osób na pytania o to, czy wszystko z nimi w porządku odpowiada ' wszystko dobrze ', chociaż dobrze wiedzą, że tak nie jest. Taka osoba najzwyczajniej nie chce obarczać swoimi problemami kogoś innego, lub boi się tego powiedzieć.

Sama byłam dręczona przez klasową pięknisie, więc wiem jak ktoś taki może się czuć. Miałam problemy w domu, w szkole, wśród rówieśników, i bałam się o tym komukolwiek mówić. Bałam się, że ta osoba będzie się ze mnie wyśmiewać przez to, co powiedziałam, więc trzymałam to wszystko w sobie. W końcu zaczęłam kłębić w sobie tyle problemów, że zaczęłam nie wytrzymywać, co w jakimś stopniu do teraz odbija się na mojej psychice. 

Przez to wszystko nabawiłam się problemów z agresją, napadów płaczu, częściowego lęku społecznego, problemów z zaufaniem, zaczęłam jeść o wiele mniej, po powrocie ze szkoły zamykałam się w pokoju i słuchałam na fula muzyki w słuchawkach, zaczęłam unikać dosłownie każdego, stałam się bardziej cicha i zaczęłam okazywać minimum emocji ( czyli jedynie przygnębienie, obojętność, czasami lekki smutek i agresję ). 

Tak na prawdę miałam dość wszystkiego, dość rodziny, dość szkoły, dość ludzi, dość świata, dość wszystkiego. Czasami przez umysł przechodziły mi myśli o ucieczce albo pocięciu się, ale rezygnowałam z tych rozwiązań. Chwilami miałam nadzieję, że zaraz ktoś wpakuje mi kulkę w łeb, lub wepchnie nóż w brzuch. 

Wszystko doszło do takiego stopnia, że czekałam, aż wszyscy pójdą spać, a sama zaczynałam płakać w Milę, moją maskotkę do płakania. 

Koniec końców, coś z tego mi zostało, ale jest to już przyciszone i bardziej nad tym panuję. Choć czasami zdarza mi się mieć napady agresji i płaczu, bądź problemy z zaufaniem czy brak emocji, to mój stan bardzo się poprawił.

Chciałam tylko podziękować osobom, które na prawdę BARDZO mi pomogły. Magda Kowalska, Gabrysia Gemzała, Oliwia Oliwia, Wiktoria Tomczak, Weronika Sobczuk, Love You Guys. 

Pamiętnik Agresywnego Panseksualnego Agender ZiemniokaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz