rozdział 3

4 0 0
                                    

04.09.2023

POV: LILI 

Przemówienie dyrektora trwało około godziny może trochę mniej później ogłosił że mamy teraz udać się za nauczycielami do naszych klas. Kiedy wstawałam przez przypadek się wywróciłam i poleciałam na kogoś nie no po prostu zajebiście jeszcze rok na dobre się nie zaczął a ja już się upokorzyłam. Podnosząc się przeprosiłam tą osobę nawet nie patrząc czy to chłopak czy dziewczyna 

-nic się nie stało każdemu się zdarza- w tym momencie dotarł do moich uszu męski głos. Nie no po prostu zajebiście mam tylko nadzieje że nie pomyśli sobie że to było specjalnie.

Dalej nie patrząc na chłopaka wstałam. Najgorsze teraz było to że jestem z nim w klasie. 

- jak się nazywasz ?- zapytał chłopak 

- Lili Miller , a ty ?- dopiero teraz spojrzałam na chłopaka który miał na sobie strasznie delikatny makijaż co mnie zdziwiło nie żebym miała coś przeciwko ale po raz pierwszy widzę pomalowanego chłopaka na oczy. 

- Noah Tristan , jesteś nowa prawda- zauważyłam w jego oczach iskierki jak mnie o to pytał

- tak - odpowiedziałam z delikatnym zażenowanym uśmiechem 

- boże w końcu ktoś nowy jak ja się cieszę. Ale teraz musimy już iść do klasy chodź-powiedział podekscytowany.

Po tych słowach ruszyliśmy do naszej klasy ja przez całą drogę się rozglądałam ciekawa jak wygląda wnętrze mojej nowej szkoły. W trakcie jak szliśmy rozmawialiśmy poznając się powoli. Dowiedziałam się że chłopak jest gejem i ma 18 lat. Polubiłam go fajnie mi się z nim gadało. Jak już weszliśmy do klasy usiadłam razem z nim w ławce przed nami siedziały dwie dziewczyny z którymi Noah się przywitał i mnie przedstawił.

-hejka dziewczyny  poznajcie nową o to Lili Miller ona ma 17 lat i interesuje się gimnastyką a poza tym  jest zajebista - powiedział z uśmiechem chłopak . 

-hej wam - powiedziałam zawstydzona 

- hej ja jestem Alison Gray a to jest Lidia Argent - przedstawiła się za nie obydwie 

- hejo ja mam 17 lat a Alison ma 18 miło cię poznać - powiedziała Lidia z uśmiechem na twarzy 

Naszą rozmowę przerwała nauczycielka witając wszystkich.

- Witajcie w nowym roku szkolnym mam nadzieje że wakacje wam minęły bezpiecznie - wyglądała na miłą 

- po pierwsze chciałam wam powiedzieć że mamy nową uczennice proszę abyś wyszła na środek i powiedziała coś o sobie - powiedziała to patrząc na mnie. 

Od razu się podniosłam i lekko nieśmiała podeszłam do niej stając twarzą do reszty klasy. Nauczycielka spojrzała na mnie i się uśmiechnęła pokazując abym zaczęła 

- cześć wszystkim nazywam się Lili Miller mam 17 lat i interesuje się gimnastyką jak i siatkówką- powiedziałam lekko się uśmiechając. Raczej nie jestem typem nieśmiałej dziewczyny choć teraz byłam nieco zestresowana. Po tym jak to powiedziałam wróciłam na swoje miejsce a kobieta zaczęła mówić nam jak w tym roku będą wyglądać zajęcia oraz zapytała Noahe czy mógłby mnie oprowadzić bo z tego co widzi dogadujemy się. Noah oczywiście się zgodził.

- A więc Lili mówisz że interesuje cię gimnastyka? - zapytała Alison 

- tak od małego uwielbiam gimnastykę różnego rodzaju. Przez chwilę nawet tańczyłam z linami albo kołem było to ekscytujące - odpowiedziałam przypominając sobie stare czasy 

- O to super w końcu mam kogoś z swojej klasy kogo mogę zaciągnąć do klubu -powiedziała podekscytowana 

- czekaj macie tu klub gimnastyczny ?- zapytałam pewna nadziei 

- tak są też inne ja na przykład jestem w siatkarskim - odpowiedział Noah 

- a ja w pływackim - powiedziała Lidia 

- Alison kiedy i gdzie mogę się zapisać ?-powiedziałam cała podekscytowana 

- po tym jak Noah cię oprowadzi pokaże ci gdzie jest sala i tam przyjdziesz niestety ale najpierw musisz pokazać co potrafisz - powiedziała spokojnie przy tym szeroko się uśmiechając 

Nie mogłam się doczekać aż będę mogła znowu zacząć ćwiczyć w mojej starej szkole nie miałyśmy takiego klubu więc byłam czirliderką przez jakiś czas ale nie lubiłam tego aż tak. Kiedy nauczycielka skończyła opowiadać zadzwonił dzwonek który oznaczał że rok się zaczął.

- dobrze widzimy się jutro na 3 lekcji w tedy omówimy nasze wyjście integracyjne pewnie jak zawsze pójdziemy gdzieś z klasą prawną - powiedziała nam nauczycielka przed wypuszczeniem nas z sali .

Jak wyszliśmy z sali dziewczyny powiedziały że pomogą dla Noahe w oprowadzaniu mnie bo wiedzą że on nie umie się skupić i by skończyłoby się tak że nie wiedziałabym co gdzie jest a przy okazji Alison zabierze mnie później do sali gimnastycznej. Szkoła jest na prawdę wielka nie do końca jestem przekonana że się tutaj odnajdę Lidia chyba musiała to zauważyć.

- Lili spokojnie jeśli chcesz to przez pierwsze kilka No może kilkanaście dni będzie chodzić razem - uspokoiła mnie trochę

- właśnie Lili wiesz już może z kim masz pokój??- zapytał Noah

- Nie mam zielonego pojęcia mam nadzieję że się z nią dogadam- powiedziałam zastanawiając się kto to może być. 

Po tym jak obeszliśmy całą szkołę co zajęło nam mniej więcej godzinę razem z Alison ruszyłyśmy w stronę sali gimnastycznej która była na drugim końcu szkoły więc trochę do przejścia było niestety. Jak w końcu doszłyśmy Alison powiedziała żebym chwilę poczekała i ona zaraz mnie zawoła. Czekałam z jakieś 10 minut aż drzwi się otworzyły a dziewczyna uśmiechnięta wciągnęła mnie do środka .

- dziewczyny to jest nasz nowy nabytek Lili Miller - przedstawiła mnie reszcie 

- hej wszystkim - delikatnie się uśmiechnęłam do pozostałej 7 dziewczyn 

- hejka ja jestem Cheryl Cooper i jestem przewodniczącą tej bandy - Powiedziała rudowłosa dziewczyna z czerwoną szminką  na ustach 

- ja jestem Veronica Martin

- ja jestem Betty Tate 

- Malia Hale 

- Caroline Pirce 

- Bonni Verlac 

- a ja jestem Elena Fray - przestawiły mi się wszystkie po kolei 

- ile masz lat ? - zapytała Bonni 

- 17 a wy ?- zapytałam już śmielej 

- Cheryl ma 19 tak samo jak ja i Betty,  Caroline ma 18 tyle samo mają Veronica i Elena a Malia ma tyle samo co ty - odpowiedziała Bonni

- jeśli chcesz to już dzisiaj możesz zacząć trening chcemy zobaczyć co potrafisz co ty na to?- zapytała Cheryl 

- z wielką chęcią ale nie mam nic na przebranie - odpowiedziałam 

- spokojnie ja mam jakieś zapasowe spodenki a z tego co wiem to Malia zawsze nosi zapasową koszulkę ze sobą to co ty na to ? - tym razem odezwała się Elena 

- jasne czemu nie - powiedziałam uśmiechnięta nie mogąc się doczekać 

....................................................................................................................................................................................

Miłego dnia/nocy ;*


New life of Elizabeth Gardena AcademyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz