S@mob#jstw*, i mściwa dusza

7 0 0
                                    

(18+ Tw. Blood)

Ziax w pokoju siedzi wkurzony z tego co zrobił Yairon... Lecz po chwili siedzenia, wstał i poszedł po swój notes. Wziął notes z komody i natychmiast otworzył go i zaczął pisać.
W notesie napisał na szybko list do Ueauky.

(List)

                                       Drogi Bracie

Na pewno jesteś zdziwiony, na ten szybki i wyglądający jak na brudno list.
Chciałbym tylko przekazać, że nie będzie mnie już tu. Więc, cała odpowiedzialność
oddaje tobie, chociaż wiem że Iibaru powinnien ją dostać. Lecz, błagam cię o to.

                            Nie daj Yairon'owi dotknąć Yoarishi!

~~Ziax

Natychmiastowo Ziax wziął krzesło i sznurek. 
-
-
-
-
-
Ueauky przyszedł do pokoju Ziax'a, natychmiastowo zaczął się trząść ze strachu gdy zobaczył Ziax'a. Lecz nagle zauważył list, gdy go przeczytał na nowo zaczął czuć się odważnie.

Nie zawiode cię bracie... - szeptnął Ueauky.

Ueauky popatrzył spowrotem na Ziax'a z łzami w oczach, wyszedł on z jego pokoju i zakluczył drzwi. Yoarishi spojrzała na niego z pytającą miną.

Ueauky? Dlaczego zamknąłeś pokój Ziax'a? - zapytała Yoarishi.
On śpi, nie chce by ktoś go obudził ze snu - odpowiedział szybko Ueauky.
Poprostu, nie wchodź do jego pokoju. Dobrze? - dodał Ueauky.
Dobrze - odpowiedziała Yoarishi, uśmiechneła się i poszła do swojego pokoju.

Ueauky odetchnął i poszedł do swojego pokoju, zamknął swój pokój też by przypadkiem Yairon nie wszedł do jego pokoju.

(W pokoju Yoarishi)

Yoarishi zaczeła się nudzić, więc wzieła pare kartek i zaczeła rysować Oashi z nią.


Yoarishi jest gotowa by wyjść z pokoju i pokazać to Oashi, lecz nagle Oashi się ukazała przed nią jako duch

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Yoarishi jest gotowa by wyjść z pokoju i pokazać to Oashi, lecz nagle Oashi się ukazała przed nią jako duch. Yoarishi spojrzała na nią z szerokimi oczami.

Hej - przywitała się Oashi z Yoarishi.
Oashi...? - zapytała Yoarishi i zaczeła się trząść.

Tak, to ja. Nie bój się mnie, nic ci nie zrobie - odpowiedziała Oashi.

Dlaczego jesteś duchem? - zapytała Yoarishi.

Yairon mnie zabił - odpowiedziała Oashi.

C-Co...? - spojrzała się Yairoshi na nią z łzami w oczach.

Proszę cię, uważaj na Yairon. On tylko chce cię manipulować, na koniec zrobi ci krzywde - odpowiedziała Oashi.
*Yoarishi zaczeła się trząść. Oashi spojrzała na rysunek Yoarishi który ma w ręku*

Ładny rysunek - powiedziała Oashi patrząc się na ten rysunek Yoarishi.
Dziękuje - odpowiedziała Yoarishi.
Mam mało czasu, więc moge ci tylko przekazać pewne informacje - mówi Oashi z poważnym wyrazem twarzy patrząc się na Yoarishi.
Oh, co takiego? - zapytała Yoarishi. 
Ah, poprostu Ziax'a już nie ma tutaj z nami. Jest duchem tak jak ja, więc narazie Ueauky ma cała odpowiedzialność. Chociaż powinnien mieć tą odpowiedzialność Iibaru - odpowiedziała Oashi.

J-Jak to... Jak to Ziax'a nie ma tutaj z nami?! - zapytała Yoarishi.
Popełnił on s. - odpowiedziała Oashi.
Co to znaczy s.? - zapytała Yoarishi.
Na przykład, ludzie mają dość życia więc odbierają sobie życie - odpowiedziała Oashi.
HUH?! - krzykneła Yoarishi.

Mam mało czasu, musze lecieć. Papa - pożegnała się Oashi, na koniec uśmiechneła się do niej i następnie znikneła.

(U Yairon)

Haha! Głupie dzieciaki, głupi ludzie... Mój plan się co raz bardziej udaje! - krzyknął Yairon razem sie śmiejąc.
*Nagle Oashi pokazała się Yairon'owi jako duch*

KIM TY JESTEŚ? - zapytał Yairon.
Ta której zniszczyłeś życie - odpowiedziała Oashi.

C-Czekaj... czy to ty Oashi? - zaśmiał się Yairon.
Tak to ja, nie powinneś się smiać z śmierci własnej córki - odpowiedziała Oashi.

Czemu niby nie? - zapytał Yairon razem uśmiechając się szeroko.
Jestem tym typem ducha, który za planuje zemstę na ciebie - odpowiedziała Oashi.

Jak niby duch ma mnie zabić? - odpowiedział Yairon i zaśmiał się głośno.
Jak zabijesz ich wszystkich, wreszcie spotka ciebie słodka zemsta. Zemsta zawsze wraca, nie ma znaczenia, czy Twoje plany są czarne. - odpowiadziała Oashi


Dziękuje za przeczytanie, mimo to że to było krótkie XDD. Po tym jest hallowenowy special (mam to gdzieś że hallowen był 7 dni temu)

(Btw to "Zemsta zawsze wraca, nie ma znaczenia, czy Twoje plany są czarne." ma zajebiste tłumaczenie jako "Revenge always comes back, it doesn't matter if your plans are black")

TO TAKA RYMOWANKA FAJNA (HELP MAM SZARY TEKST XDD)Ale tak dzisiaj to taki mściwy duch coś w nastepnym chapterze będzie kontynuacja z tego co się stanie, nie chce tak spoilerować ale nmg się doczekać aż kiedy wreszcie wszyscy będą duchami to będe mogła zrobić historyjke jak oni się mszczą na niego

Blood on your shirt, and on your cheeksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz