Streszczenie:
Jak będzie gotowe to dam
Ogólnie, to jest moja opowieść wymyślona. I wogule, możliwe że kiedyś to zamienię w mangę czy coś.
Narazie, enjoy!
Yairon zaczął się głośno smiać, po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi. Yairon wstał i otworzył następnie zobaczył Demona.
Kim ty jesteś? - zapytał Yairon. Pamiętasz jak 2 lata temu błagałeś mnie o pomoc? - zapytał Demon. Tak, pamiętam. Tylko przypomnij mi znowu imie - odpowiedział Yairon. Nazywam się Cratio - odpowiedziała Cratio (demon) Dobrze, Cratio. Twoim zadaniem jest straszyć dzieci - odpowiedział Yairon. Jasne, z przyjemnością to zrobie... - odpowiedziała Cratio chichocząc.
(Tymczasem w pokoju Yoarishi)
Jak długo tak będziemy siedzieć tutaj? - zapytał się Ueaky. Nie wiem, może spróbujmy wyjść z tąd... - odpowiedziała Yoarishi. No dobra... - odpowiedział Ueauky.
Yoarishi lekko otworzyła drzwi, lecz nagle odskoczyła gdy zauważyła Cratio
AAAAAAAA, Kto to jest?! - krzykneła Yoarishi. CZY TO JEST DEMON? - zapytał Ueauky.
*Cratio zachichoczała i zaczeła do nich podchodzić*
Witajcie dzieci, chcecie się pobawić? - zapytała Cratio pochylając się nad nimi. W...w...w co..? - zapytała Yoarishi.
Przegonimy potwory z ciemności! Co wy na to? - zapytała Cratio. Tak! - Ueauky i Yoarishi powiedzieli na raz w tym samym momencie uśmiechając się.
W takim razie, chodźcię za mną... - odpowiedziała Cratio.
Ueauky i Yoarishi zaczeli iść za Cratio, Cratio w swoich dłoniach stworzyła ogień i zaczeła wypędzać potwory z ciemności. Yoarishi i Ueauky oglądali to jak Cratio sobie z nimi radzi.
*Time-skip*
Gotowe, lubicie tą zabawe? - zapytała się Cratio. Tak! Dziękuje że przegoniłaś te potwory z ciemności! - odpowiedziała Yoarishi z wielkim uśmiechem na twarzy. Byłaś niesamowita! - odpowiedział Ueauky.
Nagle na schodach zjawia się Iibaru, patrzy na nich zaskoczony, po chwili patrzy na Cratio i jest teraz przerażony.
Co to...?! Demon?! - krzyknął Iibaru. Iibaru! Nie martw się, ona jest dobra - powiedział Ueauky do Iibaru. Ale...Ale to jest demon!! - odpowiedział Iibaru. Ale ona jest dobra!!! Przegoniła stąd potwory! - odpowiedziała Yoarishi. Co wy znowu sobie zmyślacie? Potwory przecież nie istnieją - odpowiedział Iibaru. Ale one tutaj były! Goniły nawet nas!!! - odpowiedział Ueauky.
*Cratio zakrywa buzie Yoarishi i zaczeła ją usypiać, nagle znikneła razem z nią*
Emm? Gdzie jest Yoarishi? - zapytał Iibaru.
HAAAAAAAAAAAAAAAAJ Wyobraźcie sobie to że mi usuneło połowe części... Lecz następny chapter bedzie dłuższy. Jak widzicie dodałam nowa postać Cratio, taki demon XD Chciałabym podziękować Papaj za to że ją nazwał tak, gdyby nie on nie byłoby tego rozdziału, ale ja wam dziękuje za przeczytanie tego mimo to że bardzo mało słów tylko 355. Ale mi usuneło połowe XDDDD więc nom następny chapter bedzie kontynuacja i będzie dużo słów tym razem
Cratio I V
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pewnie na górze już widzieliście ten obrazek, ale daje wam jeszcze raz więc to tak wygląda Cratio
