unannounced love // Tom Kaulitz

-15-

Obudziłam się, a przy moim łóżku siedzieli Kaulitzowie i się we mnie wpatrywali z uśmiechem.

K- co podobam wam się?

Tom spojżał na Billa. To niesamowite a zarazem przerażające że tylko na siebie spojżą i już wiedzą o co chodzi.

L- dzień dobry pani Leyks. Za niedługo panią wypuścimy. Panowie Kaulitz prosze za mną.

Tom się do mnie uśmiechną i pogłaskał po dłoni. Wszyscy wyszli z sali a ja usiadłam na łóżku. Nic nie powiedzieli. To dziwne. Tak to już by nawijali jak szeleni.

Pov: Tom i Bill

Wyszliśmy z sali i pani pielęgniarka dała nam jakieś leki.

L- prosze chłopcy. To są tabletki które pani Leyks powinna popijać 2 razy dziennie. Mieżcie jej temperature. I bądzcie przy niej cały czas.

T- jasne.

Bill wziął tabletki i poszliśmy po Kate.

Pov: Kate

Przyszli. Pani pielęgniarka pomogła mi wstać. To troche dziwne bo nie mogłam normalnie chodzić a to tylko gorączka.
Weszliśmy do auta. Bill prowadził a ja z Tomem siedzieliśmy razem z tyłu. Tom mnie przytulił i tak siedzieliśmy całą droge. Zaprowadzili mnie do domu ale nie mojego. Weszliśmy do rezydencji Kaulitzów. Usiadliśmy na kanapie a Bill przyniusł mi kocyk i herbate malinową.

K- przestańcie się tak o mnie troszczyć.

T- dlaczego? Jesteś chora nie dasz razy sama.

B- Kate nie lubi jak ludzie się o nią martwią bo myśli że mają jej dość i myślą że się nażuca.

Opuściłam głowe. W sumie to nawet nie wiem czemu skoro to nie jest żadna tajemnica ani nic takiego.

*

21:30

Siedzieliśmy wszyscy na dole na kanapie i oglądaliśmy Minionki.
Przypomniało mi się że przecież jutro jest szkoła.

K- ej ale jutro szkoła.

B- zostaniesz w domu.

T- no ale pielęgniarka powiedziała że mamy być ciągle przy niej.

B- to my też zostaniemy.

K- nie wy idźcie dam rade sama.

T- gdyby nie my sama byś nawet z łóżka nie wstała.

Tom mnie przytulił i tak sobie jeszcze chwile pogadaliśmy.

K- ale my mamy za niedługo sesje.

B- zobaczymy czy wyzdrowiejesz. Jak narazie nie ma takiej opcji.

Zrobiłam się śpiąca. Czułam że zaraz zasne. Ciągle oglądaliśmy jakieś filmy. Siedziałam pomiędzy bliźniakami i pozwoliłam sobie położyć głowe na ramieniu Toma. I zasnęłam. Wygodnie mi było. Bill ciągle trzymał mnie za dłoń i głaskał.

Pov: Tom

Oglądaliśmy filmy w trójke. Nagle Kate położyła na moje ramie głowe.

B- ooo słodziaki.

T- przestań

B- musicie być razem bo nie wytrzymam.

Ja tylko przewróciłem oczami. Chce z nią być i Bill dobrze o tym wie ale nie Kate. Musze z nią w końcu porozmawiać.

* Time skip.

Pov: Kate

Wyzdrowiałam. Przez moją gorączke ominęło nas dużo rzeczy jak np. Koncert, sesja, szkoła i takie tam.
Chora byłam ponad 2 tygodnie. Jutro jedziemy nadrobić sesje a za 2 dni koncert.