Impreza

1 0 0
                                    

Po wypiciu z Loren shotów poszliśmy na parkiet tańczyć po jakiś 5 piosenka wróciłam do naszej stefy siedział tam tylko Nick złapałam go za rękę i poszłam na parkiet tańczyliśmy trochę i wróciliśmy do naszego stolika robiłam się już zmęczona więc powiedziałam że jadę do domu ale Nick powiedział że wróci ze mną była godzina około 3 nad ranem były tylko otwarty jeden sklep po drodze poprosiłam aby mi zajechał.
Poszłam kupić tabletki przeciwbólowe i papierosy oraz jakieś słodycze.
Z całą siatka zakupów weszłam do środka samochodu odłożyłam siatkę na tylnie fotele. Kiedy byliśmy już w domu poszłam do salonu u nas na piętrze i włączyła telewizję po jakimś czasie dołączył się do mnie też Nick pił właśnie drinka a ja wzięłam wino. Przytuliłam się do niego i nawet nie wiem kiedy zajęłam.
Obudziłam się w nie swoim pokoju widziała że jest godzina 12 na zegarze chciałam wstać z łóżka ale byłam owinięta czyjąś rękę spojrzałam w bok i to bym Nick. Ostrożnie wstałam i poszłam do swojego pokoju aby się umyć i przebrać.
Przebrałam się w to

Oprócz kurtki Zeszłam do kuchni zrobiłam sobie kanapki i kawę i poszłam zjeść na tarasie bo była piękna pogoda

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Oprócz kurtki
Zeszłam do kuchni zrobiłam sobie kanapki i kawę i poszłam zjeść na tarasie bo była piękna pogoda.
Kiedy kończyłam jeść śniadanie i wstałam aby zapalić papierosa ktoś mnie przytuliła od tyłu odwróciłam się i był to Nick
- dzień dobry wyspałeś się ?
- tak tylko ktoś mi uciekł z łóżka i się wystraszyłem
- nie chciała cię budzić więc poszłam się ogaranąc do pokoju zrobiłam sobie śniadanie i wyszłam na taras
- a dla mnie też robiłaś śniadanie
- tak tam masz kanapki na dużym talerzu obok jest mały to sobie weź ile chcesz a ja pójdę ci robić kawę
- o dziękuję kochanie
- czarna i 2 łyżeczki cukru?
- tak
Zrobiłam już kawę i odrazu sobie też latte
I poszłam na talerz stawiając kawę na stoliku zahaczyłam o krzesło i usiadłam Nickowi na kolana
- przepraszam
- nic się nie stało niezdaro moja
- o jak słodko
Powiedział Loren wchodząc na taras
- czemu tak szybko wczoraj uciekli się z imprezy
- byłam zmęczona a Nick jako mój ochroniarz pojechał ze mną
- ochroniarz?
- a jak się zachowujesz skarbie ?
Nawet na krok mnie nie odstępujesz dobrze że chociaż do toalety za mną nie chodzisz
- bo się martwię
- wiem ale nie potrzebnie umiem o siebie zadbać
- tak widziałem jak wylądowała w szpitalu jak o siebie zadbałaś
- hymmm
Ej gołąbki nie będę wam przeszkadza przejdź do mnie później Madi
- dobrze
 

OPERAZIONE SEGRETAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz