Część jestem Madison ale mówią na mnie Madi jestem po skończonej szkole policyjne poszłam w ślady mojego taty który już nie żyje ponad 2 lata zginą na służbie w takiej operacji ,,gang". Mam 20 lata jestem brunetką, kocham mode ,jestem nawet wysoko...
Po wypiciu z Loren shotów poszliśmy na parkiet tańczyć po jakiś 5 piosenka wróciłam do naszej stefy siedział tam tylko Nick złapałam go za rękę i poszłam na parkiet tańczyliśmy trochę i wróciliśmy do naszego stolika robiłam się już zmęczona więc powiedziałam że jadę do domu ale Nick powiedział że wróci ze mną była godzina około 3 nad ranem były tylko otwarty jeden sklep po drodze poprosiłam aby mi zajechał. Poszłam kupić tabletki przeciwbólowe i papierosy oraz jakieś słodycze. Z całą siatka zakupów weszłam do środka samochodu odłożyłam siatkę na tylnie fotele. Kiedy byliśmy już w domu poszłam do salonu u nas na piętrze i włączyła telewizję po jakimś czasie dołączył się do mnie też Nick pił właśnie drinka a ja wzięłam wino. Przytuliłam się do niego i nawet nie wiem kiedy zajęłam. Obudziłam się w nie swoim pokoju widziała że jest godzina 12 na zegarze chciałam wstać z łóżka ale byłam owinięta czyjąś rękę spojrzałam w bok i to bym Nick. Ostrożnie wstałam i poszłam do swojego pokoju aby się umyć i przebrać. Przebrałam się w to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Oprócz kurtki Zeszłam do kuchni zrobiłam sobie kanapki i kawę i poszłam zjeść na tarasie bo była piękna pogoda. Kiedy kończyłam jeść śniadanie i wstałam aby zapalić papierosa ktoś mnie przytuliła od tyłu odwróciłam się i był to Nick - dzień dobry wyspałeś się ? - tak tylko ktoś mi uciekł z łóżka i się wystraszyłem - nie chciała cię budzić więc poszłam się ogaranąc do pokoju zrobiłam sobie śniadanie i wyszłam na taras - a dla mnie też robiłaś śniadanie - tak tam masz kanapki na dużym talerzu obok jest mały to sobie weź ile chcesz a ja pójdę ci robić kawę - o dziękuję kochanie - czarna i 2 łyżeczki cukru? - tak Zrobiłam już kawę i odrazu sobie też latte I poszłam na talerz stawiając kawę na stoliku zahaczyłam o krzesło i usiadłam Nickowi na kolana - przepraszam - nic się nie stało niezdaro moja - o jak słodko Powiedział Loren wchodząc na taras - czemu tak szybko wczoraj uciekli się z imprezy - byłam zmęczona a Nick jako mój ochroniarz pojechał ze mną - ochroniarz? - a jak się zachowujesz skarbie ? Nawet na krok mnie nie odstępujesz dobrze że chociaż do toalety za mną nie chodzisz - bo się martwię - wiem ale nie potrzebnie umiem o siebie zadbać - tak widziałem jak wylądowała w szpitalu jak o siebie zadbałaś - hymmm Ej gołąbki nie będę wam przeszkadza przejdź do mnie później Madi - dobrze