Obudził mnie dźwięk budzika.A no tak!Przecież dzisiaj mam szkołę...Z jednej strony się cieszę a z drugiej nie.Poszłam do łazienki załatwiłam swoje potrzeby i szybko się pomalowałam.Ubrałam szerokie różowe dżinsy do tego biały top i biżuteria.Włosy związałam w luźnego koczka.Wzięłam plecak i zeszłam na dół.Była 7:10 więc szybko zjadłam śniadanie i wyszłam z domu.Patryk wyszedł wcześniej bo poszedł się spotkać z Kubickim.Ja ruszyłam w kierunku szkoły po drodze zgarniając Haniule.Kiedy przekroczyłyśmy próg szkoły powitał nas Dominik.Boże ale ja go nienawidzę!
D:Cześć niunia!-przywitał się po czym próbował pocałować ale do akcji wkroczyła Hania
H:Ej nie widzisz że ona nie chce się z tobą całować?!-zaczęła
D:Jak nie chce to zaraz się jej zachce!-powiedział po czym wpił się w moje usta.Fuj!Próbowałam się wyrywać ale na marne.On był silniejszy.Hania też za wiele nie mogła bo przytrzymywali ją kumple Dominika.
Ś:Ej!Odwal się od nich Dominik!-krzyknął świeży
Dominik oderwał się od moich ust.
D:Ta bo co mi zrobisz?-zapytał po czym dalej mnie całował
Nagle pojawił się Bartek Kubicki i przyłożył Dominikowi tak że ten upadł na ziemię a ja natychmiast podbiegłam do Hani która stała już bezpiecznie koło Świeżego.
H:Boże nic ci nie jest buba?-zapytała przestraszona dziewczyna
F:Nie chyba nic-powiedziałam
H:Martwiałam się o ciebie-powiedziała blondynka po czym mocno mnie przytuliła
W tym czasie Świeży i Bartek robili porządek z Dominikiem i jego kumplami.
H:Całe szczęście że przyszli świeży i Kubicki.-powiedziała
F:O Boże tak.Nie zniosłabym minuty dłużej całując się z tym oblechem!-powiedziałam obrzydzona
W tym czasie podeszli do nas chłopacy.
B:Niunia nic ci nie jest?-zapytał a ja dopiero po chwili skapłam się się to było do mnie
F:Nie...Chyba nic-powiedziałam
Ś:Powiedz chociaż czy dobrze całuję-powiedział świeży
F:Okropnie!Już bym wolała polizać podłogę w kiblu niż jeszcze raz się z nim całować!-powiedziałam obrzydzona
H:Misia ja tak cię kocham nie wybaczyłabym sobie jakby ci coś zrobił-powiedziała Hania
F:Ja ciebie też kocham Haniula-powiedziałam po czym ja przytuliłam
B:Nigdy nie zrozumiem przyjaźni bab-powiedział Kubicki
Ś:A mnie już nikt nie kocha?-zapytał świeży
B:Oj moja ty świeżynko kocham cię najbardziej na świecie ty mój misiaczku pysiaczku-powiedział Bartek
Ś:Daj Dziubaska-powiedział Świeży
F:Stop!-krzyknęłam
Ś:Co zazdrosna o Bartusia jesteś?Spoko oddam ci go-powiedział Laskowski
F:Co?!Nie!!Po prostu u was to brzmi gejowo-powiedziałam
B:No już niunia nie denerwuj się-powiedział Kubicki po czym założył mi rękę na ramię
Ja nic na to nie odpowiedziałam.Lekcje minęły w miarę spokojnie.Na polskim pani podzieliła nas w pary i kazała zrobić projekt o lekturach z podstawówki.Niestety ale pani wybrała że ja będę z Bartkiem w parze.Ustaliliśmy z brunetem że zrobimy to u niego w domu.Potem poszłam do domu i w sumie nic się nie działo.Kiedy weszłam na dziennik zobaczyłam że mamy odwołane wszystkie lekcje!Po jakiś 10 minutach usłyszałam powiadomienie na telefonie.Od Bartuś💚 do niunia🩷
Hej nie mamy jutro lekcji więc pomyślałem że mogłabyś do mnie przyjść o 16:00 i zrobilibyśmy ten projekt na Polski.Co ty na to?Od niunia🩷 do Bartuś💚
Hejka!Wow ty umiesz myśleć! A tak serio to jasne może być jutro.Od Bartuś💚 do niunia🩷
Żartów ci się zachciało.Dobra to do jutra niunia❤️Od niunia🩷 do Bartuś💚
Do jutra Bartuś💋I nie widząc kiedy zasnęłam.Byłam mega ciekawa co przyniesie jutrzejszy dzień.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka kochani🫶🏼jak wam się podoba?Miłego dnia/wieczoru/nocy💜
YOU ARE READING
Szkoła Fartek🩷💚
Teen FictionFaustyna i Bartek świetnie się dogadywali w klasach od 1 do 3.Ale z początkiem 4 klasy magiczna bańka prysnęła.Bartek cały czas dokuczał Fausti.Ta dwójka się nienawidziała...Kiedy skończyli 8 klasę Fausti myślała że nigdy więcej nie spotka Kubickieg...