#6

194 5 0
                                    

Skończyliśmy koło 3 w nocy, wiec postanowiliśmy, że nie będziemy nagrywać teledysku. Zrobiliśmy jedynie zdjęcie na okładkę piosenki.

Z whitem nie spalismy całą noc

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Z whitem nie spalismy całą noc. Cały czas rozmawialiśmy i czułam sie przy nim jak przy kims kogo znam całe życie. Okazał sie cudowną osobą i cieszę sie, że dzielę z nim jeden pokój. Chłopaki wrócili okolo 5:30. Wszyscy rozeszli sie do pokojów, zostaliśmy znów tylko my. Postanowiliśmy zrobić śniadanie dla wszystkich oraz każdemu zanieść szklankę wody i tabletkę.

Na śniadanie zrobiliśmy 4 omlety, z nadzieją ze wystarczy. Sami zrobiliśmy sobie jeszcze płatki, żeby na pewno starczyło dla chłopaków. Około 11 zaczęły sie schodzic pierwsze osoby.

Po śniadaniu i zebraniu wszystkich osób, czyli po 14, postanowilismy pokazać chlopakom Lawendę.

-no, widze ze jakas nowa para nam się szykuje, będę chrzestnym?- zapytał Bedi.

-Slodziaki z was, pasujecie do siebie- powiedzial Kinny.

-JAK NIE BEDZIECIE RAZEM, TO JA NIE WIERZĘ W MIŁOŚĆ!!!- krzyknął Szaran.

Wszyscy wybuchnęli śmiechem, a ja z Sebą tylko sie na siebie popatrzyliśmy i wywrócilismy oczami.

Chłopaki nagrali kolejna piosenkę, na którą miałam się dograć, na refren.

Poszarpana jak żagle na statku
Moi piraci chcą dziewczyn i skarbu
Uważaj na syreny, bracie, nie daj się złapać
Zawsze za załogą, nawet na koniec świata

Bardzo podobał mi sie tekst tej piosenki, była taka prawdziwa, serio to czułam. Była piękna. I byl na niej White.

Wróciliśmy do pokojów. Od razu zaczęliśmy rozmawiac z Sebą o jakich głupotach. Siedziałam w szortach, przez co w pewnym momencie Łajcior zobaczyl coś, czego nikt miał nie widzieć. Moje blizny.

Balmain - White 2115 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz