MOJA I TYLKO MOJA / Lesbian

Lodowisko

~Nikola~

Od poznania Alicji minęły kilka tygodni , może gdzieś z 5 . Tak bardzo się zaprzyjaźniiłyśby , że zostałyśmy najlepszymi przyjaciółkami. Tak często rozmawiamy ,że wiem już o niej więcej niż sama siebie . Właśnie jest zakończenie roku szkolnego . Z moją psiapsi idziemy do szkoły. Ona jest taka uroczaaa ,hmmm . Dowiedziałam się że jest lesbijką . Ja jestem bisexualna . No i git ,co nie?

Kiedy byłyśmy już na boisku szkolnym czyli w miejscu gdzie się odprawia koniec roku szkolnego, rozeszłyśmy się w inne strony . Chodzimy do innych klas ,więc co zrobić. Dyrektor zaczyna tą swą rozmowę itp . Po około 20 minutach zaczęli coś mówić o wynikach konkursów przedmiotowych . Zajełam 2 miejsce w konkursie z historii , 4 miejsce w konkursie z języka angielskiego , 5 miejsce w konkursie z wos-u , i 18 miejsce w konkursie z plastyki . Nie umiem rysować, hahah. Alicja zajęła 20 miejsce z 20 osób w konkursie z historii , lecz 3 miejsce w konkursie z biologii.  WOW.

Po apelu spotkałyśmy się przed szkołą i sobie poszłyśmy do dziewczyny domu. U niej w domu czułam się bardziej bezpiecznie niż w moim , nie wiem dlaczego... Minęły już 2 godziny .
- Nudaaa- powiedziała młodsza
- Co chcesz robić w ten upał ,młoda?- spytałam się
-NIE NAZYWAJ MNIE TAK. W sumie możemy iść na lodowisko bo od lodu chłodzi- odpowiedziała
-dobra spoko . Mamy w mieście lodowisko w budynku więc ok. Tylko jest jeden problem . Nie umiem jeździć na łyżwach- odpowiedziałam z  smutkiem i żalem
- nic się nie stało. Nauczę cie ...STARA!- Ze śmiechem odpowiedziała - co tak stoisz?, ubieraj buty i wychodzimy !- Krzyknęła blondynka

Ubrałyśmy buty i wyszliśmy .
Rozmawiałyśmy o tym jak mnie nauczyć jeździć na łyżwach. Kiedy byłyśmy już na miejscu myślałyśmy, że lodowisko jest zamknięte ale poprostu nie umiałyśmy otworzyć drzwi . Kupiliśmy bilety na 2 godziny . Nie wiem jak to się stało ale prawie nikogo nie było. Wypożyczyłyśmy łyżwy. Ubrałam je i spojrzałam na Alicję, ależ ona przepiękna , tylko jakbym miała trochę odwagi to bym się jej spytała o coś więcej niż bycie najlepszą przyjaciółką...
- to co ,wchodzimy?- zaproponowała blondynka
-ale gdzie wchodzimy?!- przestraszyłem się dziewczyny bojąc się że mogła usłyszeć moje myśli nawet kiedy wiem że nie mogła jak
- No jak to gdzie ,na lód!- ucieszonym głosem powiedziała
- no tak ... hahah - zaśmialam się z swojej odpowiedzi

Ledwo co weszłam na lód to się już trzesłam. Alicja próbując mnie uczyć jeździć na łyżwach ciągle się śmiała. W pewnym momencie przestała się śmiać i wpadła na pewny pomysł.

- wiesz co może ja ci coś pokaże- powiedziała flilrciarskim głosem Alicja
Wjeżdżając bardzo szybko na środek lodowiska dziewczyna zrobiła pojedynczy axel. Jej rozpuszczone  jasne blond wlosy uniosły się nad głową. Wyglądała jak śliczny bezbronny anioł, który tańczył na lini życia. Skończąc robiąc axel podjechałam do niej nawet nie umiejąc jezdzicna łyżwach.
-Kurwa Alicja jak I kiedy się tego nauczyła?! - nie wierząc co się teraz stało zapytałam się dziewczyny ,która jest na biolchemie.
- wiesz co , kiedy byłam mała to mieszkałam w górach i tam ciągle byłam na lodowisku . Ale tak w ogóle jakim cudem na środek lodowiska podjechałaś jeśli równowagi nie musiałaś utrzymać. Jestem z Ciebie dumna !- wykrzyknela młodsza przytulajac ją .

Przytulaliśmy się tak kilka minut . Później dalej mnie uczyła jeździć. Tak właśnie minęły 2 godziny , nawet nie wiem kiedy . Wróciliśmy do dziewczyny domu i tam byłam na nocce u niej. Było przepięknie . Na następny dzień zjedliśmy śniadanie. Później moja najlepsza przyjaciółka, Alicja mnie odprowadziła na tramwaj . Cały dzień spałam w swoim pokoju nie bojąc się o wszystko. Cały czas myślałam tylko o tym axelu ...

Dla niej Alysssq