𝓭𝔃𝓲𝓮𝔀𝓲𝓮̨𝓬́ 𝓵𝓪𝓽 𝓽𝓮𝓶𝓾
-Dzień Dobry czy jest tu Nelie Wesley? -spytał mężczyzna a ja spojrzałam zdziwiona w jego stronę.
-Tak jest tu, Nelie idź z panem -powiedział nauczyciel a ja grzecznie wstałam i wyszłam z mężczyzną z klasy. Ruszyliśmy w stronę pana psychologa a ja się przestraszyłam, weszliśmy do gabinetu psychologa i usiedliśmy na krzesłach.
-Nelio... -zaczął pedagog a ja się lekko spięłam - twoja mama została zamordowana...
Mój świat się załamał, moja mama nie żyje? nie, nie, nie...
-M-moja mama... nie ż-ży-żyje...? -wyszeptałam z łzami w oczach. Łzy zaczęły mi lecieć a ja nie mogłam ich opanować. ciągle słyszałam słowa "twoja mama została zamordowana"
Półgodzinny później byłam na korytarzu szpitala, gdy zobaczyłam że jeden z moich braci przyjechał podbiegłam do niego i przytuliłam się mocno. Bardzo mocno. W szpitalu byliśmy ponad cztery godziny.
Gdy szłam do auta tego mężczyzny co mnie zabrał z klasy gdy nagle zobaczyłam... tatę? Tata rozmawiał z jakimś mężczyznom, ale czemu go nie było przy mamie? Podbiegłam do niego szybko. Tata spojrzał na mnie z przerażeniem, a ten pan z uśmiechem.
-Witaj perełko -powiedział do mnie mężczyzna, perełko? czemu perełko?.
-Zostaw ją Fisher -powiedział tata, przez co dostał w twarz. Patrzyłam z przerażeniem na to i kolejne łzy spłynęły po mojej twarzy.
-Nie będziesz mi rozkazywać Wesley -warknął mężczyzna i spojrzał na mnie -Do widzenia perełko -powiedział do mnie po czym odszedł.
-Czemu nie odeszłaś?!! Przez ciebie dostałem! -Wydarł się ojciec a ja się odsunęłam ze strachu -oko za oko, ząb za ząb. -powiedział po czym... dostałam w twarz. Skuliłam się z bólu i zaczęłam mocniej płakać.
Tego dnia już wiedziałam że moje życie...
zmieni
się o
360 stopni...
![](https://img.wattpad.com/cover/357473106-288-k592209.jpg)
CZYTASZ
Cruel Angel 18+
Teen FictionNelie Wesley to 17-letnia dziewczyna która nazywana jest ,,perełką Wesleyów" Dziewczyna mieszka z Braćmi i ojcem. Ojciec rodzeństwa to alkoholikiem i Hazardzista w jednym. Wydaje całe pieniądze na alkohol, papierosy i kasyno. Bracia Nelie są bardzo...