serweta: nate, skarbie, wróciłam!nate: severine, co ty tu robisz?
serweta: jak to co, wracam do ciebie głuptasie. nasze zerwanie nie miało sensu. dalej cię kocham i wiem, że ty mnie też.
„vic wychodzi z sypialni owinięta w kołdrę"
serweta: a co ona tu robi?
vic: raczej co ty tu robisz ruda małpo?
serweta: nate, ona mnie obraża. czemu nie zareagujesz?
vic: bo kocha mnie, a nie ciebie, więc wypad.
nate: ej, jak tak teraz na was patrze, jak stoicie obok siebie, to nie wiem co ja widziałem w clark.
serweta: naprawdę?!
nate: nie, wypierdalaj.
„nate wywala serwete za drzwi"