epilog

66 11 1
                                    

Mam 17 lat i nadal jestem taką samą Julią jaką się urodziłam. Nadal mam kruczoczarne włosy, bladą cerę i przejrzystobłękitne oczy. Ale w środku jestem inna i dobrze wiem to tylko ja.

Zaczęłam podróżować, by zapomnieć o tym, co mnie spotkało, ale i tak wspomnienia wracają. Staram się żyć normalnie, jednak to jest naprawdę trudne. Tak naprawdę staram się żyć w kłamstwie. Staram się sobie wmówić, że tamto zło się nigdy nie wydarzyło.

Nadal z nikim nie rozmawiałam na ten temat i nadal nikt nic nie wie. Chociaż w sumie nie. Teraz już ktoś wie. I tym kimś jesteś ty.

Nie dotrzymałam swojej obietnicy, bo jak powiedział pewien mądry człowiek- „Prawdziwą spowiedź można pisać tylko łzami".

Obietnica JuliiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz