~1~

792 36 9
                                    

Narra Edgar

Leżałem jeszcze w łóżku gdy colette biegała po pokojach szukając ubrań.
Myślałem że jest dopiero 9 ale niestety 10. Krzyknąłem w myślach ,, Kurwa spóźnimy się!"
Wstałem szybko z łóżka i ubrałem się w jakie kolwiek ubrania, zjadłem śniadanie wraz z ojcem i pobiegłem z colette do sklepiku z pamiątkami w którym pracowaliśmy. Czekał tam griff lekko wkurzony ale wybaczył nam to.
Po tym jak Griff wyszedł colette się odezwała- ,, Edgar dziś ma przyjechać
Słynna aktorka wraz z synem! Ale się cieszę!!"
Powiedziałem znudzony- ,, Po ki chuj mi to mówisz?"
,, Abyś wiedział że będziemy musieli przygotować im pokoje bo mają już tu być o 15!" - Powiedziała colette biorąc jakieś pudło z płynami i szczotkami - ,,Chodź bo mamy mało czasu a musimy 2 pokoje sprzątnąć''.
Gdy to powiedziała złapała mnie za rękę i pobiegliśmy do noclegu w którym mieli siedzieć.
Colette dała mi szczotkę płyn i prześcieradła po czym powiedziała - ,,Ty zrobisz jeden pokój a ja drugi dobra?"
,,Dobra"- odpowiedziałem wkurzony że w ogóle muszę to robić.
                                      °
Zajęło nam to 2h. Miałem dość i chciałem wrócić do domu ale niestety dzisiaj siedzieliśmy aż do 23 w sklepiku.
Wróciliśmy do sklepiku, usiadłem na krześle przy ladzie i czekałem aż ktoś tu podejdzie.
Colette układała rzeczy na półki i wpisywała ich ceny na kartce.
Nagle podeszła tu Lola - ,, Cześć gdzie tu jest ten nocleg?"
Colette odwróciła się i wykrzyknęła z radością - ,,O MÓJ BOŻE DZIEN DOBRY PANI LOLU!!" pobiegła do niej i ją przytuliła.
,,Nocleg jest obok sklepu " - odpowiedziałem bawiąc się długopisem
Lola przytuliła też colette która powiedziała - ,,MOGĘ PODPIS PROSZĘ!"
otwierając swój notes a którym miała opis każdego.
Aktorka wzięła długopis do ręki i podpisała jej się z zeszycie.
Colette - ,, DZIĘKUJĘ !" Wykrzyknęła szczęśliwie i wróciła do sklepiku odkładając notes na szafkę.
Moją uwagę bardziej przykuł chłopak w granatowych włosach stający za Lolą z walizkami. Był ładnie ubrany, w czarny garnitur z czarnymi wyprostowanymi spodniami. Prawdopodobnie był z chin..
Lola pożegnała się z nami i poszła z chłopakiem do noclegu.
Colette mnie zapytała - ,,To jej syn był?"
Odpowiedziałem - ,,Nie wiem.. nie był do niej podobny"
Colette wróciła do pracy a ja obsługiwałem jakieś dzieciaki które kupowały batony.
Przez ten czas nic się nie działo aby Chester wkurzał colette bijąc ją z pluszaka spike'a.
W końcu nadszedł wieczór, zaczęło mega padać więc szybko z colette uciekliśmy do domu.
Byliśmy cali mokrzy.
Poszedłem się wykąpać, ubrałem się w piżamy i poszedłem spać zmęczony.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Hejkaa pierwszy raz pisze takie coś więc mogą być błędy XD
Rozdziały będą codziennie po 2 razy może<33

𝐷𝑖𝑎𝑚𝑒𝑛𝑡𝑜𝑤𝑒 𝑂𝑐𝑧𝑦 ~ 𝑭𝒂𝒏𝒈 𝒙 𝑬𝒅𝒈𝒂𝒓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz