𝐷𝑖𝑎𝑚𝑒𝑛𝑡𝑜𝑤𝑒 𝑂𝑐𝑧𝑦 ~ 𝑭𝒂𝒏𝒈 𝒙 𝑬𝒅𝒈𝒂𝒓

~2~

Narra edgar

Wstałem w pośpiechu, ubrałem się zjadłem i biegłem do colette bo oczywiście zaspałem.
Colette - ,,Co tak długo? Dzisiaj scenę dekorujemy!"
Odpowiedziałem - ,,A po co?"
Colette odpowiedziała- ,,Bo będzie występ debilu"
- ,,Aha" - powiedziałem i zacząłem szukać złoto-czerwonych dekoracji.
Po paru minutach poszliśmy na scenę i zaczęliśmy ją dekorować.
Podeszła do nas Lola i powiedziała że dziś mają występ i poprosiła abyśmy się postarałi.
,,Podaj mi drabinę" - poprosiłem
Colette podała mi drabinę, ustawiłem ją i zacząłem wieszać jakieś gwiazdki na górze.
,, Uwazaj bo spadniesz" - powiedziała colette wieszając światełka.
,,Dobra nie jestem takim niezdarą że spadnę co?" - odpowiedziałem zirytowany
,,No to zobaczymy " - powiedziała colette lekko się śmiejąc

Narra kieł

Teraz akurat mieliśmy próby na ten cały występ.
Chciało mi się spać ale oczywiście Lola musiała mnie obudzić o 6 rano.
,,Masz ubierz to" - powiedziała Lola podając mi jakieś ubrania chińskie.
Nic nie powiedziałem tylko się poszedłem w to przebrać.
Wróciłem do Loli i zaczęliśmy próby.
Trwało to 2 godziny boże myślałem że umrę.

(Skip time)
Narra Edgar
Była 17 i występ się zaczynał usiadłem z colette obok sceny czekając na aktorów.
Wszyscy się zebrali.
,,Ej idą już!" - wykrzyknęła szczęśliwa colette
,,Co się tak cieszysz?" - zapytałem
,,A weź ty to jesteś taki przyjebany że naprawdę" - powiedziała
Po 20 minutach się to zaczęło najpierw oczywiście Lola była na scenie a jej syn siedział  na przeciwko mnie . Bawił się jakimś koralikiem.
Po chwili zapytał - ,, która godzina?"
Odpowiedziałem cicho - ,,17:30, a o której ty wchodzisz?"
,,chyba o 19 " - odpowiedział
,,Fajnie " - powiedziałem siedząc w telefonie.
,,Jak masz na imię?" - zapytał
,, Edgar "
,,Ładne imie ja mam kieł" - uśmiechnął się lekko i spojrzał na mnie.
Spojrzałem na niego i też się uśmiechnąłem.

Narra kieł
Był on chudy ale miał śliczny wygląd..
Chyba pierwszy raz zobaczyłem takiego emoska.
Patrzyłem na niego prawie przez cały czas choć próbowałem nie patrzeć.
Wkoncu wybiła 18 i musiałem iść na scenę.
Wszedłem na scenę i pokazywałem jakieś ruchy karate.Widzialem że Edgar ciągle się na mnie patrzył może też mnie polubił?

Narra Edgar
Poszedł na scenę, przez cały czas go obserwowałem i jego ruchy które wykonywał.
Ale on jest śliczny Jezu..
Nie mogłem się zakochać nie jestem nawet gejem- pomyślałem
Ale dla niego może i tak:)
Patrzyłem się na niego a on się do mnie uśmiechnął z sceny.
Lekko się zarumieniłem ale też się uśmiechnąłem.
,,A tobie co?" - zapytała colette
,,Zakochałeś się??"
,,Nie! Ciekawe niby w kim" - powiedziałem czerwony
,,Może w kle?" - zaśmiała się
,,on jest ładny ale nie jestem gejem!" - byłem cały czerwony
Colette się zaśmiała i nic już nie mówiła.

°°°°°°°°°°°°
W następnym rozdziale Kiełuś pójdzie na herbatkę z Edgarkem😻