Werewolf #2

Ważne

Witam wszystkich!

Chciałam ogłosić, że przerywam pisanie tej książki. Nie tylko z tego powodu, że nie mam weny. Mam cały plan na książkę, który uważam za dobry. Lecz po prostu nie jestem w stanie pisać dalej o historii Rosie i Connora wiedząc, że początkowe rozdziały są tak słabe. Chciałam przeczytać pierwszy tom dla siebie, ale zatrzymałam się na 10 rozdziale i dalej nie mogłam. Jest milion błędów ortograficznych jak i interpunkcyjnych, występują także nielogiczne ułożenia zdań. Nie podoba mi się także, że akcja całej książki dzieje się tak szybko (chodzi mi tu o zakochanie się głównej bohaterki w Connorze, uważam, że zadziało się to za szybko), w niektórych momentach nie pasuje mi zachowanie Connora oraz uważam, że jest za dużo przekleńst. Normalnie zrobiłabym tak, że skończyła bym pisać całą książkę i kiedyś zrobiłabym korektę. Lecz naprawdę uważam, że pierwsze rozdziały to porażka, przez które zniechęcają większość osób do dalszego czytania, bo uważam, że końcowe rozdziały są w porządku. Naprawdę nie wiem co miałam w głowie sprawdzając i publikując te rozdziały.

Dlatego informuję, że będę robić korektę pierwszego tomu, dlatego wstrzymuje pisanie drugiego. Postaram się jak najszybciej wrócić do pisania, ale nie jestem w stanie dalej pisać mając z tyłu głowy jakie te pierwsze rozdziały są okropne.

Po sprawdzeniu na pewno one nie będą idealne, ale będą lepsze. To mogę wam obiecać.

Przypomnę znowu, że to moja pierwsza książka jaką kiedykolwiek piszę, więc nie będzie ona idealna nawet po korekcie.

Nie będę zmieniać wszystkich rozdziałów, bo jak gdzieś napisałam uważam, że końcowe rozdziały są w porządku. Pozmieniam te co uważam za bezsensowne. Na pewno także zmienię niektóre rozdziały całkowicie (te pozbawione sensu), zmienię datę urodzin Connora, bo jednak jest ona istotna dla całej fabuły książki, a chcę żeby cała akcja rozgrywała się wolniej, dlatego trzeba ją przesunąć. Zmienię też niektóre zachowania Connora, aby nie był takim idiotą.

To tyle. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Papa😘😘