×4

135 4 2
                                    

Pov. Polska

Obudziłem się w nie swoim łóżku.Wystraszyłem się i spadłem z krzykiem z łóżka po czym zorientowałem się co się wczoraj działo. Patrzył na tą scenę za progu Niemcy. Jak popatrzyłem w jego oczy zaczą się śmiać. Nie mogłem się powstrzymać i też zacząłem się śmiać. A tak w ogóle postanowiłem że będę okazywał moje uczucia jak np. radość czy smutek. Będę też miły dla Niemca tylko po to żeby myślał że się już go nie boję i że mu ufam. Wtedy powinien mi pozwolić wrócić do domu i mojego kochającego najlepszego cudownego rodzeństwa.

Jak się otknąłem z moich myśli czułem że siedzę u Niemca na kolanach i się w niego wtulam. Nie wiem jak do tego doszło, ale szybko zeszłem z jego kolan. Zarumieniłem się i szybko wyjąkałem ciche "przepraszam". Niemcy nie był zły. Nawet na jego twarzy widniał uśmiech. Nagle nic nie mówiąc mnie podniósł i wyszedł ze mną na rękach z pokoju po czym zszedł na dół i posadził mnie na blacie w kuchni.
-Co chcesz zjeść?- zapytał z czułością w głosie. Czuje sie jak mówi takim głosem niekomfortowo, ale cóż co począć.
-Nie wiem nawet czy na coś cokolwiek mam ochotę- odpowiedziałem trochę kłamiąc bo mam ochotę na płatki, ale chuj wie czy on w ogóle je ma.
-Wiem że jesteś głodny, a ja w domu mam wszystko , powiedz co chcesz zjeść.-oświadczył Niemiec.
-eh no dobra-westchnąłem.
-mam ochotę na płatki-dodałem po czym się uśmiechnąłem.Usłuszałem po tym ciche " Okej" po czym zacząłem obserwować Niemca jak robi nam płatki.Gdy już je zrobił postawił je na stole. Podniósł mnie i posadził wygodnie na krześle. Ja grzecznie podziękowałem i zacząłem powoli i niepewnie jeść bo gdyby w tym była jakaś trucizna.. Ale nie będę się tym przejmował bo po co. Zacząłem szybciej jeść żeby zkończyć szybciej od Niemca.

Gdy już zjadłem pierwszy patrzyłem jak Niemiec dojada swoje. Gdy zjadł patrzył mi się w oczy a ja jego. Patrzyłem na niego smutnym wzrokiem bo nie powiem że było mi wesoło. Ciągle myśle czy powiedzieć o tym poradnik Rosji gdy będziemy u niego ale to chyba raczej zły pomysł i bez sensu. Jest dopiero dwunasta, a do imprezy zostało pięć/sześć godzin.

Niemcy wstał z krzesła i wzią nasze miski i wstawił do zlewu. Też wstałem z krzesła i patrzyłem na niego i czekałem aż coś powie.
-Co najbardziej lubisz jeść? -zapytał starszy. Szybko się zastanowiłem i odpowiedziałem
-Pierogi.
-To zrobię potem na obiad pierogi-oświadczył Niemcy.
-ja zrobię, umiem lepiej- szybko wypowiedziałem te słowa po czym poszłem na góre. W końcu mnie porwał i tu teraz będę z nim mieszkał przez pewien czas. Chyba zbadam se to miejsce ale najpierw jakieś śiweższe ciuchy powinienem ubrać. Zawołałem Niemca który niemal od razu się pojawił tu za mną. Powiedziałem mu co chce a on dał mi jakiś czarny podkoszulek o 3 rozmiary na mnie za duży i jakieś krótkie spodenki bo u Niemca jest gorąco.

Przebrałem się w łazience i umyłem zęby bo Niemcy mi nawet szczoteczkę do zębów kupił a pastę dzielę z nim. Nie czesałem włosów bo i tak wolę mieć potargane na wszystkie strony świata. Wyszedłem z łazienki i poszedłem do Niemca który uzupełniał jakieś dokumenty. Podszedłem do niego.
-co to? -zapytałem.
-dokumenty które muszę uzupełnić, przepraszam że będę musiał cię dziś zostawić bardziej samego bo muszę je wszystkie uzupełnić i nie mam czasu się tobą zająć więc możesz sobie pochodzić i pozwiedzać dom.-odpowiedział.
-Okej- powiedziałem i poszedłem do tak jakby mojego pokoju. Nie wiem czy to mój pokój czy Niemca ale chyba se go zaklepie. Miał wygodne łóżko, dużą szafę, komodę z książkami, biurko i mały stoliczek przy łóżku. Jeszcze była jakaś puka w rogu na której usiadłem. Ściany były janso-szare, a na podłodze leżał czarny dywan. Niemiec miał bardzo nowoczesny dom. Wstałem pufy i podszedłem pod regał z książkami. Wziąłem jedną i usiadłem na łóżku zaczynając czytać. Czas mi tak zleciał do szesnastej.

×××××××××××××××××××
Sorry za błędy ortograficzne.

I tak wgl podziękujcie Apap__ za tą cudowną okładkę ;)

666 słów

꧁𝐏𝐨𝐫𝐲𝐯𝐚𝐜𝐳 ||~𝙶𝚎𝚛𝚙𝚘𝚕~||•𝚌𝚘𝚞𝚗𝚝𝚛𝚢𝚑𝚞𝚖𝚊𝚗𝚜•꧂Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz