1. Niespodzianka

270 22 1
                                    


Była godzina siódma rano. Obudziłam się całkiem niewyspana. Miałam ochotę choćby na 5-minutową drzemkę. Jednak nie mogłam sobie na to pozwolić. Nie tylko dlatego, że miałam dziś czternaste urodziny, ale dlatego, że musiałam przynieść ważny referat z biologii. Jeśli dostałabym z niego pięć miałabym tą samą ocenę na półrocze, co by mnie bardzo ucieszyło.
Wzięłam poranną toaletę. Z rozczochranymi włosami poszłam na parter domu zjeść śniadanie.
Kiedy zeszłam z ostatniego stopnia schodów, nagle mama z tatą wyskoczyli zza ściany z urodzinowym prezentem dla mnie. Byłam szczęśliwa, że pamiętali o moich urodzinach!
Powoli rozpakowywałam pudełko, w którym była zapakowana niespodzianka.
Po chwili wyjełam i zobaczyłam, to o czym już od dawno marzyłam! Tak, to była gitara!
Dziękowałam im chyba z tysiąc razy, ale po 15-minutowej radości nie mogłam dojść do siebie.
Po zjedzeniu śniadania z dużym apetytem, szybko pobiegłam ubrać się na górę. Umyłam zęby, uczesałam się. Włosy związałam w luźny kok i zeszłam na dół.
Zarzuciłam plecak na ramię i poszłam piechotą do szkoły.

‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡‡

Może pierwszy rozdział nie zbyt ciekawy, ale obiecuję, że następne będą bardziej ekscytujące :)

Do zobaczenia! ;)

True storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz