"wszystko jest oki"QryxJulitka

Pytania

Pov Julita
Rozmawialiśmy z naszą "ekipą" o różnych rzeczach nagle podszedł Patryk i się zaczęło.
H:Ej a tak swoją drogą to co to było za zdjęcie jak ty i Patryk się przytulić sie😏?-Mhm Hania czemu takie pytanie.
Popatrzyłam na Patryka a on na mnie.Wtedy odezwał się Patryk.
P:No musiałem zainterweniować w skrócie ciężko było.-powiedział a ja tylko przytaknął.
Pov Patryk
Postanowiłem odejść nie wiem czemu ale chciałem pobyć trochę sam.Ostatnia w moim domu nie jest jakoś fajnie.Kto by się spodziewał nigdy nie jest fajnie.Zwiołem kartkę długopis i zacząłem coś pisać.Nie wiem czemu tak napisałem bo to mój pierwszy rap ale fajnie się to pisało.Patrzyłem na nich jak sobie gadają i próbowałem coś pisać ale jakoś nie szło jedno napisałem ale drugiego nie mogę jakoś.Po dwóch-trzech minutach podeszła do mnie julitka.
P:co coś się dzieje?
J:Czemu odszedłeś od nas i siedzisz sam?-przyjęła się mną.Słodziak.
P:No w sumie to nie wiem.Jakoś tak chciałem pobyć sam.Nigdy nie byłem w takiej sytuacji że jest tyle osób.-powiedziałem jej prawdę.W starej szkole miałem może dwóch przyjaciół i tyle.
J:Oj to smutne.To jak chcesz pobyć sam to ja może pójść.-chciała już odchodzić ale z nią mógłbym gadać godzinami.W ostatniej chwili ją złapałem za rękę.
P:jak chcesz to możesz zostać-powiedziałem i się uśmiechnołem.
J:A ty nie wolał zostać sam?-powiedziała zaciekawiona
P:Ale ty mi nie przeszkadzasz*powiedziałem i się szczeże uśmiechnołem.
Julita usiadła koło mnie i położyła głowe na moje ramię.
J:A co to-wskazała na kartkę.
P:a jakiś tam tekst czy coś nie ważne-nie chciałem jej pokazywać bo by mnie wyśmiała.
J:pokaż-powiedziała słodkim głosem.
P:Okej dam ale się nie śmiej,proszę zostaw to dał siebie-poległem ona była za słodka.
J:TO JEST ŚWIETNE-wątpiłem trochę w prawdę
J:jest to gdzieś na YT?-zdziwiłem się.Może faktycznie jej się podoba.
P:nie ma to-tak zawahałem sie-to ja to napisałem.
J:Co?Ty to napisałeś naprawdę?Patryk to jest zajebiste-chyba jej się serio podobało.
*Dzwonek*
P:chodź na lekcje julitkaaa-wstałem i pobiegłem do ostatniej ławki.
Widziałem że julitka kogoś szuka więc się wychyliłem.Popatrzyła się na mnie i poszła w moją stronę.Usiadła koło mnie.
Po lekcjach i przed szkołą
Pov Julita
Czekałam właśnie na moją mamę która miała po mnie przyjechać.
Nagle podszedł do mnie Patryk.
P:hej mam pytanie-byłam ciekawa co powie.
J:No co tam.A podasz swój numer to dam cię na grupe klasową-tsa wcale nie trzeba było podawać numeru.
P:tak już podaje-*podaje numer*.
J:Okej już cię dodaje-uśmiechnęłam  się.Patryk też się do mnie uśmiechnął.
P:dobra to ja spadam pa pa-pożegnał się że mną i poszedł.
Wieczór
Pisałam z patrykiem chyba do drugiej ale fajnie lepiej go poznałam i wgl.Ale w końcu poszłam spać bo była już 2.