Przecierając oczy, podnoszę się do siadu. Przez firanki wpada światło, przez co w pokoju było bardzo jasno.
Patrzyłam na Krzysia siedzącego przy biurku, nie zdawał sobie jeszcze sprawy, że już się obudziłam, dlatego wstałam z łóżka i na palcach zaczęłam do niego iść.
- Hej, Victoria.
Podskoczyłam w miejscu. Chłopak obrócił się na krześle i popatrzył na mnie z rozbawieniem.
- Myślałam, że myślisz, że śpię - zaśmiałam się - Dlatego tak się wystraszyłam.
Krzysiek skinął głową, po czym po krótkiej chwili ciszy zaczął znowu śpiewać:
- Jesteś taka hot, myszko ciebie wszyscy chcą, jesteś taka hot. Temperaturaa!
Oboje zaśmialismy się głośno.
- Ej mam rozkminę, bo wczoraj ledwo się znaliśmy, a dzisiaj jesteśmy parą.
- A co, nie chcesz ze mną być? - zażartowałam.
- Nic takiego nie powiedziałem. - Udawał obrażonego.
- Dobra, nieważne. Jemy śniadanko? Głodna jestem. (Niamiiii).
Zeszliśmy na parter i skierowaliśmy się do kuchni.
Kuchnię też miał bardzo ekskluzywną. Wielkie szafki (w których dam rade się schować, hihi), duży zlew, a po zajrzeniu do szafki zobaczyłam, że również srebrne łyżeczki. (Robi wrażenie. Pyszne, pyszne łyżeczki!)
I gdy jadłam te piękne łyżeczki Krzysiek się mnie zapytał:
- Nie chcesz zjeść bułki, płatków, czy czegoś innego zamiast tych łyżek?- zapytał wkurzony, że jem mu łyżki.- Łyżeczki są pyszne, jami. Kocham jeść łyżeczki - oznajmiłam. Nachyliłam się i go pocałowałam, aby się rozchmurzył. Udało się. Na jego twarz znów wpłynął ten piękny uśmiech.
- Wiesz... właściwie mam dla ciebie propozycję.
Serce mi stanęło. Co to by mogło być?
CZYTASZ
Żabka I Jej Pierwsza Miłość
HumorŻabka miała dość... nudne życie. Kanały, skakanie, i tak w w kółko. Pewnego razu poznaje jednak... j e g o. Czy jej życie będzie takie same? Czy Krzysiek czuje do niej to samo, co ona do niego? Jak to się potoczy? Historia, która opowiada, że nawet...