Prolog

911 42 9
                                    


Róża

Piękny kwiat budujący wokół siebie aurę niezniszczalności

Ale czy naprawdę taki jest? Czy są to zwyczajne pozory?

Mimo że nie widzi ognia, który niebezpiecznie zmierza w jej stronę, to on jest.

I nie zauważalnie podpala jej listki, sięgając coraz wyżej.

A gdy mu się uda, zostaje z niej jedynie różany popiół

Nic nieznaczące resztki wysypane przez okno, które rozprzestrzeniły się po świecie.

Zapominając że kiedyś stanowiły jedność w tym wyjątkowym kwiecie.

Być może minęły się na ulicy, wraz z pędem wiatru

Myśląc przez moment że mają szansę się odnaleźć

Lecz wtedy wiatr ucichł a ten skrawek drobnego pyłu znów wrócił na swoje miejsce

Obserwując z ciemnego kąta, wystawę czerwonych róż.


________________________________

Gotowi na część drugą?


Ash RoseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz