Pov: Fang
Był wtorek ja straciłem zaufanie u Janet... Myślę że moja kocica ma u mnie większe zaufanie 😏
Byłem w szkole oczywiście szedłem z edgarem za rękę 😍 pierwsze były 2 wf ja dziś wyjątkowo nie ćwiczyłem zresztą Edgar też nie ćwiczył.
Pov: Edgar
Szedłem się przejść po szkole bo nie ćwiczyłem na wf .
Nagle zobaczyłem martwe ciało z początku nie widziałem co go jest ale gdy poszedłem bliżej to wtedy już widziałem .
Na moje nie szczęście ktoś szedł i zaczął krzyczeć że ja zabiłem kogoś... Oczywiście to nie byłem ja ...
Wszyscy przyszli a ja stałem przy tym ciale jak słóp... Nagle ktoś? Mnie zaprowadził do dyra a ten zaczął pierdolić że to ja i bla bla
Gdy wyszedłem z pokoju dyrka to słyszałem że obgadują śmieją się ze mnie zadna nowość wsumie.
Tylko bibi i fang? Mi wierzyli.
Gdy wchodziłem do sali na zajęcia ktoś mnie pociągnął do kibla.
Był to Buster kolega Fanga ...
Buster-wiem że to ty zabiłeś Max
Edgar- Czemu niby ja ? Powiedziałem znudzony.
Buster-bo tylko ty jesteś taki psychiczny!
Zaczął mnie wyzywać od różnych i że mam się nie zbliżać do Fanga i że mam się zabić.
Szczerze rozpłakałem się.. zrobiło mi się ciężko na sercu bo nigdy takich rzeczy nie słyszałem na swój temat.
Buster mnie chciał mnie na dodatek udusić ale poco? Przecież zrobie to sam. więc przestał ale uderzył mnie.
Nie zrobiło to na mnie wrażenie dlatego że przyzwyczaiłem się do tego..
Wtedy mnie wypuścił a ja poszłem do kantorska bo tylko tam nikt nie chodzi.
Płakałem jak debil ale trzeba wypuścić kiedyś to z siebie...
Pov:Fang
Siedziałem na lekcji nie było Edgara a wiem że jeszcze się skończył leckji. Widziałem jak Buster przyszedł spóźniony i uśmiechnięty.
Po lekcji zacząłem szukać Edgara chodź Buster mówił że nie ma sensu ale nie zwracałem na niego uwagi.
Po 10 minutach wkońcu go znalazłem był w kantorku. Podszedłem do niego i zobaczyłem że ma odciski ręki na szyi i siniaka.
Fang-Edgar co ci się stało?! I kto ci to zrobił?!!
Edgar- to nic takiego...
Fang-proszę edgar Powidz mi .
Edgar- TO BUSTER MI TO ZROBIŁ, POWIEDZIAŁ ŻE JESTEM MORDERCĄ I MAM SIĘ ZABIĆ...
Fang-oh przepraszam cię za niego. Pogadam z nim...
Wtedy pocałowałem Edgara on tylko się zarumienił i też mnie pocałował. całowaliśmy się aż do przerwy.
Oczywiście nie poszłem na lekcję bo wolałem zostać z edgarem. Wtedy zapytałem się go czy zostanie moim chłopakiem a on powiedział...
----------------------------------------------------------
Koniec rozdziału przepraszam że wczoraj nie było ale miałam gorączke i poszłam szybciej spać 😔
Nidy nie pisałam takiego cringu 😰
(444 słów) kocham was misiaczki 😍❤️
Nie sprawdzone bo mi się nie chcę 😰😰
CZYTASZ
Niespodziewana Miłość...
FantasyJest to moja pierwsza książka więc jeśli ci się nie podoba to nie moja wina 🤭 Sorry za błędy w książce ale nie chcę mi się sprawdzać lol. Rozdały powinny się pojawiać co 1-2 dni 😉
