Gay Alabama adventures

Femboj bawi się w Stuu

- A kto to? Sławny lider korporacji ZCiD ha? Czekałem. Myślisz że jesteś w stanie wygrać że mną?
Powiedział Grzesiek do Femboja, wtulając w siebie jedną z jego potężnej kolekcji alternatywek. Femboj miał zacząć się kłucić ale zatrzymały go przed tym dwie rzeczy: po pierwsze był stłumiony faktem, że ktokolwiek wie o egzystencji jego popierdolinej korporacji. Natomiast po drugie oczarował go ten jakże tajemniczy i uwodzący 14-stolatek. Zapomniał całkowicie o Rudym i o tym, że sam ma 26 lat. Dzieciak wciąż czekał na odpowiedź opponenta, ale bez skutku.
- Stary? Mówiłem przed chwilą do ciebie co nie?
- Tak, tak wiem... jak masz na imię?
- Grzegorz
- Kurwa serio? Już kurwa myślałem że jakieś normalne imię będzie a ty mi tu się wpierdalasz z imieniem Grzegorz? Chujowe szczerze mówiąc.
Grzegorz był ewidentnie odrażony postawą oponnenta, przez co był zmuszony rzucić w Femboja swoją alternatywką, która zaczęła rozpaczać.
- O fu Mandzio!
Krzyknęła przerażona i zaczęła spierdalac w odległe miejsce po czym Grzesiek zaczął za nią zapierdalać i krzyczeć.
- Wracaj tu bakłażanie!
Alternatywka miała wyjebane i z shy girl zrobiła się giga chadem. Wyjęła bombę nuklearną z plecaka z kuromi i rzuciła ją tak, że przez przypadek pierdolneła jednemu z pracowników lotniska w jądra. Do dziś jeździ na wózku i już od 5 lat każdego tygodnia odwiedza swojego terapeutę, któremu każdej sesji opowiada to samo. Krążą plotki że psycholog go zablokował. Bardzo możliwe że jest to były psycholog Grześka, który równiej i jego zablokował bo pochwalił mu się jak spenetrował, a potem zabił jakiegoś typa w Auchan bistro prasą hydrauliczną. Był to ogromny stonks dla terapeuty ze względu na to, że każdy świadek tego udał się do niego. Jedynym "drobnym" problemem był fakt, że uncown terapeutą wydał cały ten hajs na własną terapię. W dużym skrócie wiele mu z tego nie zostało, a skutki terapii były dość marne.