Chcę znać prawdę... (5)

139 5 2
                                    

*Po nagrywkach*

Usiedliśmy na kanapie z wszystkimi,
a Patryk zaczął się przedstawiać

~Małe info od autorki-
Patryk (oznaczam-) P
Wika (oznaczam-) W
Świeży (oznaczam-) Ś ~

P: Cześć! Mam na imię Patryk to już wiecie, mam 24 lata...

~ W mojej książce już tyle mają lat
i powiedzmy, że dopiero teraz się tutaj przeprowadzili itd. ~

W: Hejka! Mam na imię Wiktoria, ale mówcie na mnie Wika. Mam 24 lata...

Ś: Cześć! Mam na imię Bartek ale mówcie na mnie Świeży, bo taką mam ksywkę.
Mam 24 lata...

~ Kolejne małe info :)
Tutaj w mojej książce Hania i Świeży nie będą razem ;) Już nie przedłużam czytajcie :) ~

FK: Okej, to wszyscy wiedzą gdzie mają pokoje?

Wszyscy: TAK!!!

FK: Okej, to ja wam już nie przeszkadzam i jadę. Pa!

Wszyscy: Paaa!

~Następne info-
Bardzo przepraszam, że tyle info ale dzisiaj dużo jest rzeczy nowych ;-)
Natalka (oznaczam-) N ~

N: Dobra to pójdźcie do swoich pokoi.
W ogóle, to Świeży!

Ś: Tak?

N: Ja będę najczęściej mówić na ciebie Świeży, bo będę ciebie mylić z drugim Bartkiem okej?

Ś: Okej, nie ma sprawy. Przyzwyczaję się haha, ale za pewne każdy tak będzie na mnie mówił

N: Dobra, dzięki za wyrozumiałość

Ś: No nie ma sprawy na razie!

N: Pa!

Wszyscy poszli do swoich pokoi, ale Fausti zaczekała jeszcze przed obejrzeniem swojego, bo poszła do Hani

F: Puk, puk! Hania? Miałam przyjść

H: Proszę!

F: Zajmę chwilkę, okej?

H: Okej, chciałaś pogadać to zapraszam!

F: No, bo nie zauważyłaś właśnie, że Bartek jest jakiś dzisiaj ponury?
Nie Świeży

H: No... trochę masz racji, wcale prawie się dzisiaj nie odzywał. Tylko na nagrywkach trochę

F: No fakt...

H: No nie wiem... Jeśli to ciebie krępuje, to idź do niego i porozmawiaj

F: Okej, dzięki za radę. Idę pa!

H: Zawsze do usług! Haha, pa!

Faustyna stanęła na przeciwko drzwi Bartka i zapukała

F: *puka* Puk, puk! Halo, Bartek mogę wejść? To ja Fausti

B: Wejdź...

Fausti otworzyła delikatnie drzwi od pokoju Bartka w którym Bartek leżał na swoim łóżku

F: Bartek? Co się stało? Chciałam pogadać...

B: Nie nic... O czym chciałaś pogadać?

F: Chciałam się zapytać, dlaczego jesteś jakiś dzisiaj ponury?...

B: Aj tam... Szkoda gadać...

F: Ja coś zrobiłam? Coś zrobiłam źle?

B: Czy ty jesteś jakaś smutna?

F: Tak! Jestem smutna, bo nie chcesz mi powiedzieć dlaczego jesteś jakiś dzisiaj ponury i smutny!

B: Powiedzieć Ci prawdę?

F: Tak... Chcę znać prawdę...

~Dużo się dzisiaj działo! Jak dla mnie ;-)
Nawet długi rozdział jak na wcześniejsze =) 410 słów ~

Fartek- Niespodziewane PrzygodyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz