Niebieskotka bawiła się przed żłobkiem aż nagle usłyszała coś, a krzaki przy wejściu do obozu zatrzęsły się
-Intruzi!-pisnęła i wysunęła małe ostre pazurki
Do obozu wszedł ranny Dziki Ogon a zaraz za nim Lwi Pazur który miał krew na łapach. Zauważyła to tylko Niebieskotka.
-krew.. czy Lwi Pazur zranił Dzikiego Ogona?-pomyślała koteczka
-Plamista Łapo! Podaj mi korzeń łopianu, tymianek i pajęczyne!-krzyknęła Słoneczny Płomyk
-Już idę!-odparła Plamista Łapa
Niebieskotka przestała interesować się całą sytuacją, jednak Obłoczna Gwiazda wezwał Klan
-Zebranie Klanu Wody!!!-krzyknął przywódca-Dzisiaj Niebieskotka oraz Ogonek zostaną uczniami! Niebieskotko dopóki nie otrzymasz imienia wojowniczki będziesz nazywać się Niebieska Łapa twoim mentorem będzie Lwi Pazur! Ogonku, odopóki nie otrzymasz imienia wojownika będziesz się nazywać Błyskawiczna Łapa, a twoim mentorką będzie Śnieżny Pył!
-Czemu Lwi Pazur!?-jękneła cichutko
-Idziemy! Już! Chce mieć z głowy oprowadzanie po terytorium-syknął Lwi Pazur
Niebieska Łapa niechętnie poszła aa nim
-Tam jest Skalny Klif, Głęboka Szczelina i nie możesz tam sama wchodzić póki nie zostaniesz wojowniczką i.. ee.. Księżycowy Staw gdzie przywódca dostaje żywoty, Jeżynowe Plącza, Brzozowy Las- Lwi Pazur oprowadził szybko Niebieską Łapę po terytorium Klanu Wody.
-Zaraz.. na Skalnym Klifie.. czerwone.. KREW!-pomyślała