YouTube Messenger

Collab part 3

(Kontynuacja części 2)

Withered Golden Freddy: Jesteśmy u celu naszej podróży.

Caton: podaje nóź Elevenowi

Eleven: Zabił Gregory'ego

Caton: I już po sprawie.

Caton: Jestem dumny, Eleven. Jestem dumny.

Danno: Powtarzasz się, już to mówiłeś nie dawno

Caton: No i co z tego? Mogę się powtarzać i nic mi z tym nie zrobisz.

Withered Golden Freddy: A teraz proszę wypierda-

Eleven: Jeszcze nie. Jeszcze nie było 30 sekund materiału by przeklinać i będzie demonetyzacja

Withered Golden Freddy: Jezu... Dobra. Poprostu mi i innym tu zgromadzonym chce się spać. Idźcie sobie już.

Danno: Portal nadal jest?

Jack Frost: No właśnie... W tym rzecz że nie ma go

Eleven: Jak to go nie ma

Jack Frost: No nie ma, portal zniknął po tym jak z niego wyszedliśmy

Caton: I teraz będzie trzeba znowu ogarniać kostium sprężynowy królika, krew, nóż i ciała... Kurwa

*Nagle otwiera się zielony portal a zniego wychodzą dwie osoby*

1: Japierdole... beka Gdzie ty nas kurwa zabrałeś pije wódkę

2: To świat FNaF

1: Czym kurwa jest FNaF

Caton: ... Rick i Morty

Danno: To jest jakiś collab czy coś? Bo jakby FNaF? Rick i Morty?

Jack Frost: Nie mam kurwa pojęcia, poprostu udawaj że wszystko ma sens

Eleven: Ej, weście nam pomóżcie

Rick: Dobra... beka Który wymiar?

Caton: ... Ktoś z was wie jaki to wymiar wogóle jest, z którego jesteśmy?

Danno: Chyba wymiar JD420, planeta 3 w galaktyce Kurvix

Rick: Dobra, zabiorę was tam. Otwiera portal gunem Idźcie. Obym was nigdy więcej już nie widział. Szczególnie was bo jacyś pierdolnięci się wydajecie wskazuje na Jack Frost, Dawid Czech i DeeJayPallaside

(W skrócie to wrócili do swojego wymiaru i tyle. Szczęśliwe zakończenie dla każdego oprócz dla Gregory'ego, który umarł ale z powodu, że on jest chujem i śmieciem totalnym to oznacza, że to serio jest Szczęśliwe zakończenie)

(Zrobiłem 3 część "collabu".)
(Teraz ty jedny typie możesz przestać mi rodzine prześladować)