tego dnia siedziałam w pokoju, mój tata był w biurze, a mi się nudził więc szkicowałam w notatniku. Aż nagle tata mnie zawołał.
-Hailiś! Choć na dół na chwilę!-zawołał mnie tata. Trochę się zaniepokoiłam, ponieważ wiem że powinien być teraz w biurze. Nie myśląc dłużej zeszłam na dół, gdzie mój tata był w kuchni.
-Jestem coś się stało?-zapytałam.
-Co robiłaś?-zapytał patrząc na mój notatnik który miałam w ręku.
-Szkicowałam-odpowiedziałam z uśmiechem.
-A pokarzesz?-zapytał, na co ja podeszłam do stołu gdzie pił kawę i zaczęłam mu pokazywać. A szkice wyglądały tak:
CZYTASZ
Inna historia Hailie Monet
Teen FictionA co gdyby to Hailie żyła z ojcem w luksusach, a bracia z matką? Co gdyby to bracia musieli się przeprowadzić do Pensylwanii? Tego dowiecie się czytając tą opowieść :)