Max p.o.v
Gdy już się z Michaelem uspokoiliśmy zajęliśmy WSZYSCY miejsce na kanapie.-No dobra mała czemu mamy zaszczyt cię gościć?- zapytał nie kto inny jak Ash.
- Może ja będę miała zaszczyt poznać wasze imiona?- zapytałam z nadzieją. Nie chce im mówić co działo się po wyjeździe Ashton. Nie teraz nie jestem gotowa żeby streścić 4 lata koszmaru w tym zjebanym domu, przesladowań w szkole, wyzwisk i całej reszty.
-No dobrze. Więc ja jestem Ashton-wskazał na siebie-to jest Michael-wskazał na kolorowowłosego-Luke-na mega przystojnego blondyna-Calum-tym razem na chłopaka podobnego do azjaty-no więc znasz nas to może opowiedz coś o sobie?
- Ashton idioto zamknij się i nie rób ze mnie idiotki. A ciebie Luke miło mi poznać no i ciebie Calum też mi miło poznać.
- A teraz opowiedz nam czemu tu jesteś.
- Ok. Więc wszystko zaczęło się gdy......
CZYTASZ
Sorry I'm not perfect/L.H
FanficMax wyjeżdża do swojego brata Ashtona. Brat nie zna powodu jej przeprowadzki. Gdy dowiaduje się co działo się w domu przygarnia ja bez żadnego zastanowienia.