Dziewięć lat mineło a oni wrócili

16 4 0
                                    

Rozumiem co chciał mi przekazać że oni wrócili. Mój ojciec Cardan Rose oraz David Erewd. Ojciec pracował jako dokarmiacz koali a David był jego "pomocnikiem". David był we mnie zakochany od lat, nasi rodzice się znali. Ale chwila Cardana Rose nie było przez dziewięć lat i nagle wrócił po dziewięciu latach. Z Davidem znamy się od przedszkola jeszcze jako małe dzieciaki się świetnie bawiliśmy, ale przez te dziewięć lat nie mieliśmy kontaktu ze sobą na pewno się zmienił, widzieliśmy się ostatni raz gdy mieliśmy sześć lat a teraz mamy piętnaście. Zadzwonił mój telefon, to był mój " ojciec" który nas zostawił.
-Charlie, córeczko jak dobrze cię słyszeć!
-Cześć ojcze.
-Poinwormowałaś mame że wróciłem?-spytał Cardan Rose.
-Tak, jest w szoku że wróciłeś po dziewięciu latach.
-Przeparaszam was za to ja-tu mu przerwałam.
-Ojcze jak przyjedziesz to nam wytłumaczysz.
-Charlie wiem że jesteś na mnie zła.
-Tato nie byłeś na komuni mojej ani Mile!-wrzasnełam do niego przez komórke.
-Mama wysyłała mi zdjecia.
-Chwila, miałeś kontatkt z mamą?!-wkurzyłam się jeszcze mocniej.
-Wysyłała mi zdjecia pięknie wyglądałyście.
-Cardan.
-Jestem twoim ojcem Charlie, nie kolegą.
-Ojcze nie było cię przez dziewięć lat, dziewięć nie, rok, pare mięsięcy, tylko dziewięć lat. Zostawiłeś mnie, Mile oraz mame! Nawet nas nie poinformowałeś czy żyjesz!-myślałam że mnie zaraz tu rozniesie.
-Oraz twoja matka już nie żyje rok-poinformowałam go.
-Jak?
-Dostała zawału, bo śniło jej się że ją zabiłeś!
Po tym się rozłączył. Nawrzeszczałam na mojego ojca, Charlie czemu jesteś taka głupia? Do cholery. Mile zadzwoniła.
-Charlie to prawda że nasz "kochany tatuś" wrócił?-spytała mała.
-Tak po,dziewięciu latach. Z Davidem Edwertem, nie znasz go. To mój "przyjaciel z dzieciństwa"-wytłuamczyłam jej.
-Jesteś w domu?
-Tak, odwołali nam technike.
-Ok, zaraz będe.
-Do zobaczenia.
A teraz David dzwonił. Ja zaraz oszaleje jeszcze nie wiem Nicholas zadzowni?
-Charlie Rose?-spytał David.
-Tak, David Erewd?-spytałam.
-Tak, Charlie gdzie mieszkasz?Moglibyśmy się spotkać
-Po pierwsze:
Mój "ukochany ojciec" z tobą wrócił po dziewięciu latach.
Po drugie:
Dziś na pewno nie. Mam plany-ta mam nie mam, nie chce się z nim spotkać.
-Aha, kończe pa.
-Pa.
Jak zwykle Ewerd był bez uczuć z tego się nie zmienił, gdzieś mam nasze zdjęcie z przedszczkola jeszcze. Natasha zadzwoniła, co tym razem
-Tak Natasha wiem David Ewerd wrócił
-Serio?!-wrzasneła Natasha.
-Tak.
-Po dziewięciu latach.
-Tak mój ojciec też.
-No to zajebiście.
- A poco do mnie dzwoniłaś?-spytałam.
-Mam niespodzianke, spójrz przez okno.
Natasha do mnie przyjechała. Chwila z trzema walizkami.
- A druga niespodzianka, ZAMIESZKAM naprzeciwko ciebie w bloku!
-Super! Musze kończyć pa.
-Pa.
Dzwonek do drzwi. Mama, Mile i ojciec stali w drzwiach.

Poznaj mnie Tom 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz