Gdy wstałam poszłam się ogarnąć i pojechałam do studia .Dzisiaj pracowałam z gangiem 2115 miałam zrobić im piosenkę na nowa płytę . Cieszyłam się bo lubiłam słuchać ich piosenek i właśnie miałam zrobić jedna z nich. Gdy już weszłam do studia zobaczyłam ich , przywitałam się z nimi pogadaliśmy sobie trochę i wzięliśmy się za prace . Po paru godzinach zrobiliśmy sobie przerwę na jedzenie .
-Co cię wzięło żeby być producentką?-spytal się seba
-Od dziecka interesuje się muzyka i zawsze chciałam być producentka .-odpowiedziałam
-O to zajebiscie serio mega fajna zajawa -powiedział Borys
-No wiem
-Co zamawiamy chłopaki ??-spytal się kuqe
-Nie wiem a ty coś chcesz Marysia?-spytal Borys
-Nie dzieki -odpowiedziałamW czasie gdy zamawiali sobie jedzenie ja poszłam do żabki po coś do picia i wzięłam sobie jeszcze sushi , poszłam do kasy i zapłaciłam . W drodze do studia spotkałam Szczepana .
-Hej co tam u ciebie ?- spytałam
-A dobrze właśnie idę do Michała a ty? -powiedział
-Ja wracam do studia -odpowiedziałam
-A No spoko ja będę już iść bo się spieszę trochę
-Spoko to do zoba
-PaWróciłam już do studia każdy jadł kebaba oprócz mnie . Podzieliłam się z chłopakami sushi , i po godzinie wzięliśmy się za dokończenie piosenki . Mega przyjemnie spędza mi się z nimi czas . Wydaje mi się ze mnie polubili ale mam wątpliwości co do kuqe bo średnio rozmawialiśmy .
-Ej mam takie pytanie -powiedział seba
-No jakie ??-spytalam
-Czy ty jestes z Michałem albo czy coś cię z nim łączy ??-spytal seba
-Nie nigdy mnie z Nim nie łączyło ani nie będzie łączyć a co??
-A nic bo nam co chwile o tobie opowiada i tak się pytamy
-A No okej
-A lubisz wogule go ??-spytal kuqe
-Nie jakby mega mnie wkurza i często się kłócimy —odpowiedziałam
-Aha czyli jesteście na stopniu podrywania się podczas kłótnie -powiedział seba z uśmiechem na twarzy
-Nie fuu napewno nie z nim -odpowiedziałam
-A może jednak ?-powiedzial seba dziwnie poruszając brwiami
-Nie !!!-odpowiedzialamKażdy się śmiał .
-Dobra my juz spadamy jutro sobie dokończymy ta piosenkę -powiedział Borys
-No spoko to do zobaczenia -powiedziałam
-Papa-powiedzieli chłopakiJa jeszcze zostałam chwile bo musialam wszystko zapisać i wyłączyć . Wyszłam z studia była około 23
coś stwierdziłam ze pojde nad Wisłe tak sobie posiedzieć bo nudziło mi się a nawet nie byłam zmęczona . Napisałam do solara żeby spytac się z kim jutro pracuje ale mi nie odpisywał może dlatego ze było juz późno . Dotarłam nad Wisłe i usiadłam na pomoście i patrzyłam się na widok .Dookoła nikogo nie było dziwne zazwyczaj ktoś jest a teraz nie było .
Posiedziałam trochę i rozmyślałam nad wszystkim zastanawiałam się czy to dobry wybór ze się tu przeprowadziłam . Nie byłam pewna dokonca czy to dobre miejsce . Napisałam do Mai z zapytaniem czy by chciała jutro do mnie przyjechać ona się zgodziła i powiedziała ze przyjedzie o 18 na noc . Ucieszyłam się bo lubię jak do mnie przyjeżdża . Po chwili pisania z nią poszłam do domu . Gdy juz dotarłam do domu zadzwonił Szczepan zdziwiłam się co go sprowadza o 1 w nocy ale odebrałam .-Halo??
-Hej mam taki mały problem -powiedział
-Jaki ??-spytalam
-Michał wpakował się w małe kłopoty i czy chciała byś nam pomoc ?-spytal
-Jakie kłopoty ??-spytalam z lekkim wkurwieniem
-No bo ty kiedyś studiowałas prawo co nie ??
-No i co związku z tym??-spytałam
-Bo tak jakby....
-Co ?? Mów ze do cholery co się stało Szczepan !!
-Goni nas policja i musimy spierdalac bo michal posiada dwa gramy marichuany -powiedział
-Japierdole ja wam do chuja nie pomogę
-No prosze pomóż nam zaraz nas złapią
-Nie ma takiej opcji ze wam pomogę Michał ma ojca prawnika niej on wam pomoże -powiedziałam
-No weź chociaż nas przyjmij do swojego mieszkania !!Po chwili przemyśleń powiedziałam żeby przyszli do mieszkania ale oznajmiłam ich ze jeśli ja będę miała problemy to ich zabije .Weszli do mieszkania .
-Policja chyba wie ze tu weszliśmy ale nie wie do którego mieszkania-powiedział Tadeo
-Zastrzelę was kiedyś czemu wgl mieliście marichuane przecież wiecie ze to jest nielegalne -powiedziałam
-No tak ale czasami musimy zajarać-powiedział Michał spokojnym głosemNagle ktoś zacza pukać .zobaczyłam przez wizjer kto to okazało się ze to policja .
-kto to ??-spytal się Franek
-Policja idźcie schować się gdzies !-powiedzialam po cichu
-Dziedobry -powiedziałam trochę zestresowana
-Dziedobry szukamy 4 chłopaków jednen posiadał narkotyki a 3 było ubranych w białe bluzy i w czarne spodnie a jeden był brunetem i był ubrany na czarno widziała pani ich może ??-spytal
-Nie nie widziałam -powiedziałam
-Dobrze to jak pani ich zauważy to prosze zadzwonić tu jest moja wizytówka -powiedział
-Dobrze dowidzenia
-DowidzeniaZamknęłam drzwi i caly stres ze mnie zszedł ale byłam bardzo wkurwiona na chłopaków .
-Już możecie wyjsc
-Ale z nich lamusy nie złapały nas -Powiedział Michał
-Weź mnie nawet nie wkurwiaj bo ci przypierdole w ten pusty łeb takie rzeczy jak narkotyki to bierz w domu albo ich wogule nie bierz debilu przez ciebie miałam prawie problemy z policja !!-powiedzialam krzycząc na niego -zachowujesz się jak typowy banan który ma na wszystko wyjebane !!
-Może trochę spokojniej i tak kiedyś byś miała problemy z policja wiec nie przeżywaj lala -powiedział
-Nie No pojebie mnie zaraz . Czy ty siebie słyszysz ?!? Po pierwsze nigdy bym ich nie miała bo nie łamie prawa a po drugie przez ciebie bym miała przejebane !!-powiedziałam wkurzona
-No ale nie masz wiec po co panikujesz ??-powiedzial bardzo spokojniePokazałam mu środkowego palca i poszłam do salonu reszta poszła za mna oni chwile pogadali i poszli ale został Michał .
-Czemu nie idziesz do domu?-spytałam
-Bo wole z tobą zostać -powiedział lekko uśmiechając się
-A może ja nie chce i co wtedy ??-spytałamKiedy brunet miał już wstać z kanapy złapałam go za rękę .
-Żartowałam -uśmiechnęłam się do niego
-Fajny żart serio -powiedział wkurzony
-Ojeju nie wiedziałam ze mały Michałek się obraził- powiedziałam
-No obraził się -powiedział udawając ze jest
obrażony
-To idź sobie skoro Jesteś obrażony -Powiedziałam
-Nie No żartuje nie jestem obrażony -Podszedł i mnie przytulił
-Skoro nie chce ci się wracać do domu to chcesz obejrzeć coś ??-spytałam
-Jasne -odpowiedziałZaczęliśmy oglądać nawet sama nie wiem co Michał wybierał . Nawet ciekawe jest gdzieś tak w połowie zaczęło mi się nudzić wiec oparłam się o ramie Michała z myślą ze zauważy ze mi się nudzi . Ale on chyba czytał mi w myślach i się spytał .
-Nudzi cie się ??-spytał
-Trochę tak -odpowiedziałam
-Mogę zostać u ciebie na noc ??-spytał
-Jeśli chcesz to tak ale nie myśl ze będzie tak codziennie
-Szkoda - uśmiechną się -Ja bym poszedł już spać
-Ja tez w sumie -powiedziałamPołożyliśmy się na łóżku po paru minutach zasnęliśmy .
Jak wam dzień mija ?? Sory ze taki krótki rozdział ale niestety tak wypadlo następny będziesz dłuższy obiecuje .Przepraszam ze ostatnio mam zaległości z książka ale miałam bardzo dużo nauki i musiałam się uczyć ale nadrobię to w tygodniu i może coś w weekend wstawię . Dajcie znać co sądzicie o wszystkim . Do zoba :)))
CZYTASZ
Zagubieni w sobie
Ficção AdolescenteMarysia niedawno zaczeła prace producentki . Dostała propozycje o prace od swojego kolegi solara jednak nie wiedziała czy chce tam zacząć pracować ,bała się trochę a za razem chciała spróbować . Pewnego dnia idąc do studia podpisać umowe o prace spo...