Obudziłam się w białym pomieszczeniu za oknem było coś takiego:
Byłam ubrana w:
Bez kokard!
Nie wiedziałam co się dzieje do puki nie skapnełam się że mam obroże oraz jakieś dziwne branzolety......
Labolatorium jestem eksperymentem nie sądze żeby bracia mnie tu oddali więc porwali mnie...
Nagle ktoś wszedł
-008 na testy O (Ochroniarz)
Posłusznie poszłam bo miał pistolet
-008 Na podest P(Pani z labolatorium)
-Dobrze H(Hailie)
-Teraz się nie ruszaj P
-Dobrze H
Wstrzykneła mi coś czarnego a potem czerwonego zastanawiałam się co to jest niestety jutro się tego dowiem...
CZYTASZ
Potwór? - Rodzina Monet
Teen FictionHailie zabrali do labolatorium gdzie robią na niej eksperymenty gdy bracia się o tym dowiadują chcą ją z tam tąd do domu ale najpierw muszą wymyśleć jak ponieważ....