Lilian Davies zdecydowanie nie wpisywała się w stereotypowy obraz grubej ryby. W odróżnieniu od wielu mieszkańców ósemki, którzy z dumą podkreślali swoje pochodzenie i majątek, Lilian nie czuła potrzeby demonstrowania swojego statusu. Jej matka, pochodząca z drugiej, mniej prestiżowej części wyspy, zaszczepiła w niej poczucie skromności i otwartości na innych ludzi, bez względu na ich pochodzenie. Dzięki temu Lilian wyróżniała się wśród rówieśników – była dziewczyną, która potrafiła być sobą, nie przybierając żadnej maski.Z tego powodu zarówno ona, jak i jej rodzina, nigdy nie angażowali się w konflikty między płotkami a grubymi rybami. Lilian starała się unikać konfliktów, nawiązując przyjaźnie po obu stronach wyspy.
Nic więc dziwnego, że jej najlepszymi przyjaciółkami były Sarah Cameron i Kiara Carrera. Obie dziewczyny, choć pochodziły z ósemki, miały znajomości po obu stronach wyspy. Często, gdy się spotykały, Kiara przyprowadzała ze sobą Johna B, a co za tym idzie również JJ'a i Pope'a. Oczywiście sporo czasu minęło, zanim Kie i Sarah doszły do porozumienia po ich znacznie długim sporze, ale koniec końców, z małą pomocą płotek — pogodziły się.
Najbliższe lato miało być kluczowe. Lilian czuła, że nadchodzi coś, co zmieni jej życie na wyspie na zawsze. Jeszcze nie wiedziała, czy to będzie coś dobrego, czy złego, ale wiedziała jedno – chciała dzielnie stawić temu czoła, z pomocą swoich przyjaciół. Dla niej nie miało znaczenia, z której strony wyspy pochodzili. Wiedziała, że ich więź jest silniejsza niż wszelkie podziały, które ich otaczały. Teraz tylko musieli to udowodnić przed sobą.
Lilian wiedziała, że przed nimi jeszcze wiele przygód, tak samo jak i wiele wyzwań.
Patrząc na rozgwieżdżone niebo nad wyspą, poczuła, że mimo wszystko jest gotowa. Gotowa na wszystko, co miało nadejść. Gotowa, by udowodnić, że mosty, które budowała między dwoma światami, są na tyle silne, by przetrwać każdą burzę.
CZYTASZ
HORIZONS - RAFE CAMERON
FanficLilian Davies zawsze była inna niż wszyscy. Dorastała w ósemce, najbogatszej części wyspy, ale nigdy nie czuła się tam w pełni u siebie. Starała się unikać konfliktów, nawiązując przyjaźnie po obu stronach wyspy. Gdy napięcia na wyspie narastają, a...