Do M.

2 0 0
                                    

Delikatny uśmiech,
Miły żart,
Tyle serce me jest wart
Dałam się pochłonąć i zniszczyć
W mojej głowie, mogłam wszystko ziścić
Widziałam ślub,
Ale oddzielał nas także mur
Mur nieznajomości i odległości
Wirowaliśmy wokół siebie,
a jednak tylko ja byłam zwrócona do ciebie.
Tylko ja widziałam nas,
Tańczyłam w marzeniach odrzucając rzeczywistość
Pik pik pik
Marzenia piach zmył
Dowiedziałeś się, jak siebie samą oszukuje
Lecz w przepaść mnie nie popchnąłeś
"Nie rób sobie nadziei, proszę"
Tyle mi starczyło,
Subtelne sprowadzenie na ziemię
I nawet nie mogę być zła,
Bo ty nigdy moimi uczuciami się nie bawiłeś,
Sama zalewałam się toksyną,
Ale to na szczęście minęło
I choć nie będę twoja,
A ty nie będziesz mój.
Proszę znajdź sobie kogoś równie dobrego jak ty,
Bo nie wiem czy lepsi istnieją dziś.

DNI POWSZEDNIE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz